Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pomaturalne rozrachunki

Jan Pleszczyński, publicysta
Wyniki tegorocznych matur wielu rozczarowały i zaniepokoiły. Widocznie dlatego, że oczekiwania były znacznie większe. Ale wyniki są jakie są i teraz jedni myślą, jak dokręcić uczniom śruby, żeby za rok było lepiej, a inni co zrobić, żeby nieszczęście się nie powtórzyło. Bo przecież można jeszcze obniżyć i tak niewygórowane wymagania. W takim wariancie egzamin maturalny byłby trochę większą klasówką, do której trzeba się ciut bardziej przygotować. Ale tylko ciut.

Nie mam pojęcia, jaka w dzisiejszych czasach powinna być matura. Niech decydują eksperci. Wiem tylko, że jeśli będzie banalna i zupełnie bezstresowa, przestanie być bardzo ważnym momentem życia, momentem, który się pamięta, wspomina i świętuje na kolejnych zjazdach. Jak ktoś długo żyje, nawet po 70 latach. Jeśli natomiast jest "ostatnią klasówką", to co tu świętować i wspominać?

Oczywiście, mówię to z perspektywy mojego, starego pokolenia. A czasy się jednak zmieniają i nie można udawać, że dzisiejsza matura ma taką samą wartość jak ta sprzed 30 czy 40 lat. Wtedy rzeczywiście otwierała drogę do dorosłości.

Człowiek z maturą był uznawany za osobę nieźle wykształconą. Stosunkowo nieliczni absolwenci liceów i techników decydowali się na studia. Niektórzy nie chcieli, inni z różnych racji nie mogli sobie na nie pozwolić, a jeszcze inni po prostu nie spełniali warunków, jakie uczelnie stawiały przed kandydatami. Ale wykształcenie średnie w zupełności wystarczało. Było przyzwoitym standardem.

Dziś standardem staje się dyplom szkoły wyższej, i to nie licencjat, a magisterium. A i tak niczego nie gwarantuje, nie tylko w Polsce. Na całym świecie młodzi ludzie z dyplomami nie mogą znaleźć pracy odpowiadającej ich kompetencjom i ambicjom. I niewiele wskazuje na to, że ta sytuacja szybko się zmieni. Ale bez dyplomu w ogóle się nie da. Niektórzy mówią, że niedługo już się nie da bez doktoratu.

I przy tej okazji przypomniało mi się, co powiedział kiedyś pewien zdolny student: "Cóż, nie wszyscy są tacy mądrzy, żeby mogli sobie pozwolić na nierobienie doktoratu". Najpierw pomyślałem, że się przejęzyczył. Ale potem zrozumiałem, że nie. Dziś trzeba być kimś naprawdę bardzo wybitnym, żeby pozwolić sobie na brak dyplomów.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski