Miał to być najgorętszy punkt ostatniej sesji Rady Miasta Lublin. I takim rzeczywiście był. Choć debata została skrócona do minimum. A wszystko przez to, że z wnioskiem o skierowanie projektu uchwały o budowie pomnika Marii i Lecha Kaczyńskich do dalszych prac w Komisji Kultury i ochrony Zabytków wystąpił radny Piotr Dreher (PO).
Projekt uchwały przygotowali radni PiS. Podpisało się po nim: Małgorzat Suchanowska, Piotr Popiel i Stanisław Brzozowski.
„Kością niezgody” były nie tyle pomysł budowy pomnika (radni w maju m.in. przy poparciu rajców Wspólnego Lublina przyjęli uchwałę o zamiarze wzniesienia monumentu) ale jego wygląd. Pół roku temu radni nie zgodzili się aby odstąpić od konkursu na jego projekt. Tymczasem inicjatorzy piątkowej uchwały wnieśli o rezygnacje z postępowania konkursowego. I forsowali projekt wykonany przez radną Suchanowską.
Monument miałby mieć formę kamiennej ławki w kształcie granic Polski. Na niej siedziałby para prezydencka: Lech i Maria Kaczyńscy, przytuleni do siebie. Pomnik miałby stanąć na pl. Kaczyńskiego przy Centrum Kultury.
Ostatecznie głosami radnych koalicji (PO i Wspólnego Lublina) projekt uchwały został skierowany do dalszych prac w komisji.
- Będziemy wnosić ponownie projekt pod obrady – zapowiedziała Suchanowska. I dodała, że Społeczny Komitet Budowy Pomnika był przeciwko konkursowi. Przewodniczącym tego komitetu jest … radna Suchanowska.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?