Pomnik ofiar katastrofy smoleńskiej podzielił Świdnik

- Początkowo pomnik miał przedstawiać Tupolewa. Jednak koncepcja wyglądu zmieniała się wiele razy. Dlatego cieszę się z wszystkich konstruktywnych głosów, dzięki którym przyjął obecną formę - mówi Marian Gołębiowski, przewodniczący Społecznego Komitetu Budowy Pomnika "Smoleńsk 2010".

Obelisk przyjechał w środę rano z Bełżyc, z warsztatu kamieniarza Witolda Marcewicza - autora pomnika. Do popołudnia trwał jego montaż i czyszczenie.

Pracom tym przyglądała się grupa mieszkańców Świdnika. - Symetryczny prześwit w kształcie krzyża można interpretować jako skrzydła samolotu albo jako rozerwaną flagę Polski - podpowiada Witold Marcewicz.

Obelisk ma około 3,80 m wysokości. Po prawej stronie zdobi go Matka Boska Katyńska, zaś po lewej jest orzeł i napis ,,Katyń 1940 - Smoleńsk 2010". Z tyłu znalazła się natomiast pełna lista nazwisk ofiar katastrofy lotniczej.

Pod płytką z krzyżem umieszczonym u stóp pomnika zostawiono pustą przestrzeń. - Podczas sobotniego odsłonięcia złożymy tam poświęconą ziemię ze Smoleńska i Katynia - tłumaczy Gołębiowski. I dodaje: - Poza tym, myśleliśmy nad umieszczeniem tam zdjęcia członków Komitetu Budowy, wydania gazety z dnia katastrofy i kilku monet.

Sobotnie uroczystości rozpoczną się o godz. 10 od mszy w kościele NMP Matki Kościoła. To podczas niej zostanie poświęcona ziemia ze Smoleńska i Katynia. Na plac, gdzie stoi pomnik, przewiozą ją potem motocykliści. Odsłonięcie pomnika zaplanowano na godz. 11.40.

W uroczystościach mają wziąć udział rodziny ofiar katastrofy, która miała miejsce 10 kwietnia 2010 roku. - Nie wiemy ile z nich przyjedzie do Świdnika. Wysłaliśmy zaproszenia do wszystkich. Niektórzy potwierdzili wizytę. Mam nadzieję, że reszta też zdecyduje się być z nami tego dnia - mówi Gołębiowski. Na uroczystości może też pojawić się prezydent elekt Andrzej Duda. - Nie potwierdzam, ani nie zaprzeczam - komentuje tę informację przewodniczący komitetu.

Pomysł ustawienia pomnika w Świdniku nie przypadł do gustu wszystkim mieszkańcom. Swoje niezadowolenie wyrażali chociażby poprzez akcję na Facebooku "Powiedz Stop Pomnikowi w Świdniku". Grupa zapowiada na sobotę biały, milczący protest. A zainteresowanych dołączeniem do protestu prosi o ubranie się na biało i przyniesienie ze sobą transparentów bez haseł.

- Nic nie mówcie, nie krzyczcie, bo po co? Już nas, mieszkańców Świdnika, głosu pozbawiono - taka instrukcja znalazła się na Facebooku.

Dalej czytamy: - Pokażmy, że niezależnie od wyznawanych przekonań, stanowimy zwartą społeczność, że nie godzimy się na ideologiczne cmentarzysko w miejscu, które powinno służyć zwykłym mieszkańcom, a nie propagandystom jednej partii politycznej.