Wątpliwości radnych wzbudziły napisy na projekcie pomnika. Zwrócili na to uwagę także nasi Czytelnicy, kiedy pisaliśmy o projekcie obelisku. Chodzi o to, że na monumencie mają się pojawić dwa napisy: Smoleńsk i Katyń. Napis Katyń jest jednak dużo mniejszy od napisu Smoleńsk.
Jak wyjaśnił autor projektu, który pojawił się na poniedziałkowej sesji, "Katyń" ma symbolizować fakt, że załoga Tu 154 leciała po to, by upamiętnić wydarzenia z 1940 r.
- Chodzi o to żeby upamiętnić elitę Polski, ale czy to tak będzie odebrane? Bo Katyń kojarzy się z ogromną zbrodnią. Takie zestawienie - duży napis Smoleńsk i maleńki Katyń może być odebrany inaczej niż chciałby tego autor. Adresuję tę swoją uwagę, bo ofiary Katynia wymagają upamiętnienia w wyrazisty sposób. Czy to nie będzie skojarzenie budzące różne oceny i czy w tym przypadku proporcje są zachowane? - pytał Tadeusz Członka.
Czytaj także:
- To inicjatywa społeczna. Pieniądze publiczne nie będą w to angażowane. Na pewno pomnik będzie świadectwem tego, że w Kraśniku mieszkają ludzie, którzy będą pamiętać o tej katastrofie w kategoriach oddania czci i hołdu 96 ofiarom - powiedział poseł Jarosław Stawiarski.
Więcej informacji z Kraśnika i okolic znajdziesz na: krasnik.naszemiasto.pl
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?