Dziewczynka jest pod stałą opieką specjalistów z lubelskiego Stowarzyszenia Dzieci i Młodzieży Niepełnosprawnej Ruchowo. - Ma zajęcia manualne, z psychologiem i logopedą. Żona wozi ją córkę na rehabilitację cztery, pięć razy w tygodniu. Ale spastyczności (sztywność mięśni - przyp. red.) nie da się cofnąć, przynajmniej nie w ten sposób - mówi pan Przemek.
Szansą dla Natalki jest kosztowna operacja w Stanach Zjednoczonych. - Niedawno spotkaliśmy się w Warszawie z rodzicami dzieci z porażeniem mózgowym, które ten zabieg mają już za sobą. Lekarz przecina odpowiednie korzenie nerwowe i w ten sposób rozluźnia mięśnie. Efekty są naprawdę rewelacyjne - opowiadają rodzice dziewczynki. - Natalka mogłaby chodzić o kulach, siedzieć bez przechylania się na boki, mogłaby się sama ubierać, sprawniej jeść, pisać i malować - tłumaczy pani Izabela, mama 5-latki. - Spastyczność jest jak metalowa kula, przypięta do nóg naszej córki. Operacja w USA może sprawić, że Natalka się tej kuli pozbędzie - dodaje.
Koszt zabiegu to 53 tys. dolarów. Niestety, kwota przekracza możliwości finansowe rodziców dziewczynki. - Córka bardzo przeżywa, że nie potrafi chodzić. Pyta, kiedy w końcu stanie na nogi - mówi jej mama.
Jeśli wzruszył Cię los Natalki, skontaktuj się z naszą redakcją.
[email protected] lub (81) 446-28-31
Codziennie rano najświeższe informacje z Lublina i okolic na Twoją skrzynkę mailową. Zapisz się do newslettera!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?