Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ponikwoda czeka na ruch ratusza w sprawie żłobka

Artur Jurkowski
Małgorzata Genca
Dopiero w kwietniu radni zajmą się obywatelskim projektem uchwały o budowy żłobka i przedszkola przy ul. Bluszczowej.

- Emocje są już zbyt duże, trzeba je trochę wyciszyć - mówiła Hanna Gorgol, współinicjatorka obywatelskiej uchwały o zagospodarowaniu miejskich terenów przy ul. Bluszczowej.

Protest mieszkańców Ponikwody: Radni popierają plan miasta

„Sprawa Ponikwody” ciągnie się od końca sierpnia 2015 r. Wtedy ratusz przedstawił radnym projekt uchwały o sprzedaży Archidiecezji Lubelskiej dwóch działek: przy Bluszczowej oraz Narcyzowej. „Nie” takim planom powiedzieli mieszkańcy. Argumentowali, że w ten sposób miasto pozbędzie się terenów, gdzie mogłyby powstać żłobek, przedszkole, szkoła. Aby ucieszyć protest, ratusz zapowiedział budowę kompleksu oświatowo-kulturalnego na kolejnej z miejskich działek u zbiegu Majerankowej i Narcyzowej.

Ta propozycja ucieszyła protestujących, ale później zmienili zdanie, bo w projekcie budżetu Lublina na 2016 r. nie znaleźli środków na inwestycję przy ul. Majerankowej. Złożyli więc w listopadzie ub. roku obywatelski projekt uchwały o budowie żłobka i przedszkola przy ul. Bluszczowej, co miało zablokować sprzedaż tej parceli Kościołowi.

W czwartek nad projektem mieli debatować radni, trafił jednak ponownie do prac w komisjach. - Chcemy wcześniej poznać koncepcję kompleksu przy ul. Majerankowej, którą ratusz ma przedstawić do końca lutego - wyjaśniała Gorgol.

- Planujemy tam budowę żłobka dla 96 dzieci, przedszkola na 150 miejsc i szkoły dla 600 uczniów. Ponadto powstanie dom kultury - wyliczał Tadeusz Dziuba, dyrektor Wydziału Inwestycji i Remontów UM Lublin.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski