Właśnie zaczyna się okres, kiedy sarny, łosie czy jelenie pozbywają się poroża. Takie zrzuty to gratka dla osób, które zbierają je albo do własnych kolekcji, albo na sprzedaż. - Cena zaczyna się od kilkudziesięciu złotych za kilogram, a za największe okazy płaci się dwu-, trzykrotnie więcej – informuje Anna Sternik, p.o. rzeczniczka Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Lublinie. - W poszukiwaniu zrzutów nie nie ma nic nagannego, o ile zbieracze nie naruszają obowiązujących w lasach zasad, a przede wszystkim nie płoszą zwierząt – zaznacza.
Niestety, jak mówi Sternik, nieodpowiedzialnych zachowań nie brakuje. Ofiarami nieetycznych zbieraczy najczęściej padają jelenie. W zimowych warunkach, zwierzęta gromadzą się w duże stada. Ich tropienie zwiększa szanse na odnalezienie zrzutów.
- Część osób w pogoni za znaleziskami zmusza je do ciągłego przemieszczania się. Zdarzają się przypadki, gdy jelenie wypłaszane są petardami, „tropione” quadem – wylicza rzeczniczka.
Leśnicy przypuszczają, że taka właśnie była przyczyna wydarzeń z początku lutego na jeziorze Ińsko w województwie zachodniopomorskim. Przepłoszona tam chmara 32 jeleni wbiegła na zamarzniętą taflę jeziora, lód załamał się i zwierzęta wpadły do lodowatej wody. W akcję wyciągania zwierząt zaangażowanych było około 50 osób, m.in. strażacy, policjanci, pracownicy nadleśnictwa. Mimo to udało się uratować tylko 13 zwierząt. 19 utonęło.
–Ten przypadek skłonił nas do przyjrzenia się problemowi – mówi Andrzej Konieczny, dyrektor generalny Lasów Państwowych.
Stąd akcja, która ma przeciwdziałać takim zachowaniom zbieraczy. Rozpoczęła się we wtorek i ma charakter ogólnopolski. Weźmie w niej udział około tysiąca strażników leśnych. - Będą patrolować szczególnie te okolice, skąd pochodzą doniesienia o nieprawidłowym zachowaniu zbieraczy poroży – poinformowała Anna Sternik.
Jak podkreśla rzeczniczka inicjatywa ma na celu ochronę nie tylko zwierząt – chodzi też o bezpieczeństwo kierowców. - Nietrudno o wypadek, gdy na śliską drogę wypadają zwierzęta, spłoszone przez zbieraczy poroży – wyjaśnia Anna Sternik.
- Tych miejsc w Lublinie już nie ma. Sprawdź
- Tych panów ginekologów najbardziej chwalą pacjentki. Zobacz ranking specjalistów
- Najdziwniejsze rzeczy, które oddają mieszkańcy naszego regionu za pośrednictwem OLX
- Polecają ich zadowoleni klienci. Sprawdź ranking najwyżej ocenianych fryzjerów
- Ciekawe budynki użytkowe z woj. lubelskiego na sprzedaż. Sprawdź ile kosztują
Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?