- Tym samym zakończyliśmy spór zbiorowy z pracodawcą - mówił Dariusz Pukier, szef Związku Zawodowego Kierowców w spółce.
Pracownicy żądali początkowo m.in. 300 zł brutto rekompensaty z tytułu pozbawienia nagród jubileuszowych i innych dodatków. Zapowiadali, że jeśli nie uda się osiągnąć porozumienia, dojdzie do strajku. Udało się im jednak dogadać.
- Najważniejsze, że wynagrodzenie żadnego z pracowników nie zostanie zmniejszone - podkreślał Dariusz Pukier.
- Jeśli chodzi o kwestię nagród jubileuszowych nie będziemy tworzyć specjalnej rezerwy. Osobom, które zyskają prawo do ich otrzymania, konkretna kwota zostanie wliczona do wynagrodzenia - tłumaczyła Teresa Królikowska, prezes PKS Wschód.
W przewozowej spółce w Lublinie i oddziałach w Tomaszowie Lubelskim, Krasnymstawie, Hrubieszowie i Włodawie pracuje około 720 osób. Zarobki kierowców wahają się od 1200 do 2000 zł.
- Dobrze, że udało się podpisać regulamin, ale liczymy też, że przyjdzie czas na negocjacje podwyżek - podkreślił Tomasz Och, szef Solidarności 80 w PKS Wschód.
Teresa Królikowska zapowiedziała, że rozmowy o zwiększeniu płac nie są wykluczone. - Najpierw jednak musimy wdrożyć nowy regulamin wynagradzania - zastrzegła.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?