Poseł PiS poprosił, ale rząd nie da pieniędzy na wyposażenie COZL

Chodzi o Centrum Onkologii Ziemi Lubelskiej, którego rozbudowa zmierza do końca. Gigantyczny nowy gmach powstaje za pieniądze województwa i dotacji rządowej. Do tej pory inwestycja pochłonęła już ponad 430 mln zł.

Problemem jest to, że nie ma pieniędzy na wyposażenie szpitala. Brakuje olbrzymiej kwoty 120 mln zł.

- Czy w ramach środków przeznaczanych na onkologię Centrum Onkologii Ziemi Lubelskiej również może liczyć na zwiększenie nakładów na inwestycje w sprzęt, który jest potrzebny w nowo rozbudowanym budynku? - pytał w listopadzie, po wygłoszeniu przez premiera exposé, lubelski poseł PiS, Przemysław Czarnek. W przesłanej interpelacji wyliczał: - Na przyszły rok koniecznych jest ok. 40 mln zł, zaś pozostałe 80 mln wydatkowane ma być w 2021 r.

Znamy już odpowiedź rządu. Udzielił jej Sławomir Gadomski, wiceminister zdrowia. Tłumaczy on, że generalnie resort nie ma możliwości dofinansowania szpitali samorządowych. A takim właśnie jest COZL.

Wiceminister dodaje jednak, że można rozważyć przeznaczenie pieniędzy na sprzęt w ramach działania wieloletniego, ale i z tym są problemy.

- Należy zaznaczyć, że projekt ustawy budżetowej na 2020 r. został podpisany przez Radę Ministrów 24 września 2019 r. Na obecnym etapie nie ma możliwości wprowadzenia zmian w zatwierdzonym projekcie – rozwiewa wątpliwości Gadomski.

- Biorąc bowiem pod uwagę ograniczony limit budżetu ministra zdrowia, obecne zaangażowanie środków w kontynuację zadań inwestycyjnych, w tym programów wieloletnich, nie daje on możliwości wsparcia projektu w ramach części budżetowej – tłumaczy.