Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Posiłki w szpitalach. Na śniadanie pacjent je margarynę zamiast masła

Gabriela Bogaczyk
Sanepid: - Za mało ryb, a za dużo kartofli, czerwonego mięsa i przetworów mięsnych niskiej jakości. Za to zupy i kompot są dobre
Sanepid: - Za mało ryb, a za dużo kartofli, czerwonego mięsa i przetworów mięsnych niskiej jakości. Za to zupy i kompot są dobre Fot. Archiwum polskapress
Inspekcja Handlowa i sanepid skontrolowały szpitalne kuchnie.

Inspekcja Handlowa stwierdziła nieprawidłowości w 61 proc. placówek medycznych w Polsce. Najczęściej nie przestrzegano terminów przydatności do spożycia oraz podawano pacjentom posiłki, które miały zaniżoną wielkość porcji w stosunku do deklaracji w jadłospisie.

Jak ta kontrola wypadła w woj. lubelskim? - Planowa kontrola objęła trzy szpitale, gdzie zachodziło ryzyko, że jedzenie nie jest najlepszej jakości. Natomiast wyniki są dosyć dobre. Nie stwierdziliśmy większych nieprawidłowości. Przykładowo, zamiast masła wydawano pacjentom śniadaniowe masło roślinne, a nie z tłuszczu mlecznego. Rzadko, ale zdarza się, że posiłki podawane są na talerzach jednorazowych - informuje Andrzej Prokopczuk z wydziału żywności w Inspekcji Handlowej w Lublinie.

Sanepid ocenia ostrzej

Z kolei lubelski sanepid stwierdził nieprawidłowości aż w 14 na 17 szpitali w naszym regionie. Najczęściej w jadłospisach brakowało warzyw, ryb i pełnowartościowego białka. Sanepid zauważył także niedobory wapnia, żelaza i witamin B1, B2 i C. Za to zbyt często podawane były ziemniaki, czerwone mięso oraz przetwory mięsne o niskiej wartości odżywczej. Chodzi o salceson, pasztetową czy parówki.

A dobre strony? - Zwłaszcza asortyment zup oceniono ja- ko prawidłowy. Pozytywnym aspektem w żywieniu pacjentów jest również przygotowywanie kompotów w oparciu o świeże lub mrożone owoce. Kucharki nie używają do ich produkcji syropów zawierających znaczne ilości cukru i barwników - wylicza Agnieszka Domańska-Mełgieś z lubelskiego sanepidu.

Jakość zależy od funduszy

W Lublinie są szpitale, które mają własne kuchnie i takie, które korzystają z kateringu. Dzienna stawka żywieniowa na jednego pacjenta waha się od 6 do nawet 16 złotych.

Natomiast szpital przy alei Kraśnickiej obsługuje firma kateringowa. Stawka dzienna wynosi tam 12,28 zł netto. - Jakość przygotowywanych potraw zależy w dużej mierze od funduszy jakie przeznacza na nie szpital. Jedzenie jest jednym z podstawowych elementów leczenia. Dieta powinna być traktowana na równi z leczeniem farmakologicznym - zauważa Karolina Szczygieł, dietetyk z Lublina.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski