Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Postrzelony kundelek Kropek liczy na pomoc

Małgorzata Szlachetka
Kropek wychodzi już na spacery, ale pomocą dla niego jest wózek z kółkami, zastępujący mu tylne łapki
Kropek wychodzi już na spacery, ale pomocą dla niego jest wózek z kółkami, zastępujący mu tylne łapki Czytelniczka
Pies został postrzelony, śrut utknął w kręgosłupie. Dzięki ludziom dobrej woli Kropek jest już po operacji, ale potrzebna jest rehabilitacja.

Nie wiadomo kto zranił Kropka. Po postrzeleniu przez blisko miesiąc ranny zwierzak błąkał się w okolicach Nałęczowa.

- W internecie przeczytałam, że ktoś zauważył takiego biednego psa. Kiedy go zobaczyłam pierwszy raz, ledwo powłóczył nogami - opowiada pani Renata z Lublina, która założyła na Facebooku wydarzenie „Pomocy Kropek bardzo cierpi został postrzelony”.

Pies został zawieziony do kliniki weterynaryjnej w Lublinie. Dziesięć dni temu Kropek przeszedł udaną operację. Zabieg polegał na usunięciu śrutu, który utknął między kręgami jego kręgosłupa. - Blizny pooperacyjne goją się, a pies czuje się świetnie. Niestety, efektem jego postrzelenia jest porażenie tylnych łap - mówi lekarz weterynarii Łukasz Majcher z przychodni Specjalwet, który operował bezdomnego Kropka.

- Na razie rozpoczęliśmy pierwszy etap rehabilitacji, laseroterapię. Miejsca pooperacyjne są naświetlane, żeby szybciej się zagoiły - dodaje Majcher.

Kropek wychodzi już na spacery. Żeby był w stanie samodzielnie się poruszać, dostał wózek na kółkach, przypinany do tylnych łapek. - Dzięki zbiórce w internecie udało nam się opłacić koszty operacji, ale teraz zbieramy na rehabilitację - wyjaśnia pani Renata.

Kiedy pooperacyjne rany się zagoją, Kropek będzie próbował biegać po bieżni umieszczonej w wannie z wodą. Koszt serii zabiegów to do 300 zł. - Przy tak ciężkich zabiegach rehabilitacja jest konieczna i skuteczna. Wstępem do ćwiczeń są masaże, ogrzewanie i rozciąganie mięśni - wyjaśnia lek. wet. Artur Sokołowski z Lubelskiego Centrum Małych Zwierząt, gdzie Kropek ma być rehabilitowany.

- Wierzę, że pieskowi uda się wrócić do zdrowia i że zgłoszą się osoby, które po leczeniu dadzą mu ciepły dom - mówi pani Renata.

Osoby, które chcą pomóc Kropkowi, mogą dzwonić do jego opiekunki, tel. 608 374 035.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski