Zgłoszenie o zaginięciu 48-latki biłgorajscy policjanci otrzymali w środę około godz. 22. Kobieta sama oddaliła się z ośrodka. Sytuacja była wyjątkowo niepokojąca, bo 48-latka przyjmuje silne leki i według opiekunów nie jest zdolna do samodzielnej egzystencji.
Funkcjonariusze natychmiast ruszyli w teren. Sprawdzali pobliskie lasy i zarośla, pustostany i drogi.
Zaginioną zauważył około godz. 4 nad ranem policjant wracający z poszukiwań. Kobieta przebywała w sąsiedniej miejscowości. Przeszła w sumie około 5 kilometrów.
- Kobieta powiedziała funkcjonariuszowi, że widziała i słyszała szukających ją policjantów, ale gdy zbliżali się, ukrywała się w zaroślach - informuje Joanna Klimek z biłgorajskiej policji.
48-latka nie odniosła obrażeń. Została przekazana pod opiekę personelowi placówki.
Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?