Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Potrącił pieszego i uciekł z miejsca zdarzenia. Tłumaczył, że zderzył się z dzikiem

Patrycja Wójtowicz
Patrycja Wójtowicz
28-latek z Krzywdy potrącił pieszego i uciekł z miejsca zdarzenia. Policjantom tłumaczył, że zderzył się z dzikiem. Okazało się, że mężczyzna ukrywał się przed policjantami, by uniknąć więzienia.

Do zdarzenia doszło w sobotę po godz. 16 w Wojcieszkowie.

- Ze zgłoszenia wynikało, że zakrwawiony, nieprzytomny mężczyzna leży na drodze, najprawdopodobniej po potrąceniu przez samochód. Mundurowi którzy przyjechali we wskazane miejsce dowiedzieli się, że pokrzywdzony 67-latek z gminy Wojcieszków doznał poważnych obrażeń ciała i później śmigłowcem LPR został przetransportowany do specjalistycznego szpitala w Lublinie - informuje asp. szt. Marcin Józwik z komendy powiatowej policji w Łukowie.

Przybyli na miejsce zdarzenia policjanci z Adamowa nie zastali ani kierującego, ani samochodu biorącego udział w wypadku; nie było też żadnych świadków. Do poszukiwań sprawcy dołączyli policjanci z Łukowa.

- Działania trwały przez całą noc i były kontynuowane w niedzielny poranek. Około godziny 9 policjanci z Adamowa sprawdzali wszystkie samochody w pobliskiej miejscowości. W zabudowaniach jednego z gospodarstw natknęli się na uszkodzony samochód marki Opel Vectra. 45-letnia współwłaścicielka auta, nie wiedziała w jakich okolicznościach doszło do uszkodzenia pojazdu, zaś druga z właścicielek samochodu, 20-latka z gminy Wojcieszków, tłumaczyła policjantom, że auto miało kolizję z dzikiem, jednak nie była w stanie podać jakichkolwiek informacji na temat tego zdarzenia - relacjonuje Jóźwik.

Młoda kobieta twierdziła, że w sobotnie popołudnie pożyczyła auto koledze, który pojechał nim do sklepu w Wojcieszkowie.

- Poza tym 20-latka twierdziła, że to ten kolega jest faktycznym właścicielem Vectry, że to on kupił ten pojazd, a zarejestrowano go nią i jej matkę, by mógł skorzystać ze zniżek ubezpieczeniowych. W międzyczasie na podwórku pojawił się kolega 20-latki, który przekonywał funkcjonariuszy, że kierując tą osobówką uderzył w przebiegającego przez drogę dzika - opisuje Józwik.

Takie wyjaśnienia nie przekonały jednak policjantów, którzy zatrzymali 28-latka z gminy Krzywda. W końcu mężczyzna przyznał, że to on potrącił pieszego, po czym uciekł z miejsca zdarzenia, bo nie ma prawa jazdy. Jak się okazało, 28-latek faktycznie nigdy nie miał uprawnień do kierowania, ale aktualnie posiada kolejny sądowy zakaz prowadzenia pojazdów, bowiem był już w przeszłości karany za jazdę pod wpływem alkoholu.

- Dodatkowo mundurowi ustalili, że 28-latek od niedawna ukrywał się przed policjantami, gdyż ma pół roku „do odsiadki”, właśnie za kierowanie samochodem w stanie nietrzeźwości. Okazało się też, że mężczyzna ma zamienioną karę grzywny za naruszenie zakazu sądowego na 50 dni pozbawienia wolności - dodaje Józwik.

28-latek został zatrzymany, a samochód zabezpieczone do dalszych badań. W trakcie oględzin pojazdu stwierdzono niezgodność wskazań drogomierza względem zapisu sprzed kilku miesięcy.

- Aktualnie opel ma ponad tysiąc kilometrów mniej „na liczniku” niż w marcu - mówi Józwik.

W poniedziałek 28-latek usłyszy zarzuty, a wkrótce trafi do więzienia.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski