Tym razem Żubry nie będą tak łagodne dla swoich przeciwników. Łatwo o piątą wygraną z rzędu nie będzie i zdają sobie z tego sprawę zarówno trener Dominik Derwisz, jak i jego zawodnicy.
Żubry to bowiem całkiem inna drużyna niż w pierwszym meczu. Goście nadal mają szansę na awans do play-off, a zwycięstwo nad Olimp-Startem do tego celu bardzo by ich przybliżyło. Inna sprawa, że Startowi dzisiejsza wygrana sporo da, bo jeśli zdobędzie komplet punktów, udział w play-off będzie miał niemal pewny.
Niestety, lublinianie będą musieli sobie radzić bez kontuzjowanego Michała Sikory, a lider zespołu Tomasz Celej wystąpi z urazem. W weekendowym spotkaniu wybił palca prawej ręki. - Tomek nie pęka, jest twardy jak skała - żartuje Derwisz.
Sikorę na boisku zastąpi Łukasz Jagoda, który ostatnio prezentuje wysoką formę, nie wiadomo jednak, jak zaprezentuje się Celej.
Drobny uraz może mieć wpływ na postawę zawodnika, a przy jego słabszej dyspozycji spotkanie może być bardzo zacięte. Żubry pokazały bowiem w ostatnich meczach, że zrobią wszystko, aby awansować do play-off. Potrafiły pokonać faworyzowany Zastal Zielona Góra (63:58), nie miały także problemów ze zwycięstwem nad wyżej notowanym ŁKS Łódź (73:68).
- Nie gramy jeszcze tak, jak byśmy chcieli, ale ważne jest, że wygrywamy - mówi Derwisz. - Zdobywamy cenne punkty, a w środę będziemy chcieli dopisać kolejne.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?