Z placu już wcześniej musieli wynieść się handlarze sprzedający m.in. dywany i meble. Po tym, jak władze miasta rozstrzygnęły przetarg na budowę hali, na opuszczony teren wszedł wykonawca. W tym miesiącu ruszyły tam pierwsze prace budowlane.
- Najpierw część budynków stojących na terenie byłego tartaku ma zostać wyburzona. Zostaną też usunięte kolizje sieci energetycznych i wodociągowych - informuje Paweł Wójcik z wydziału komunikacji społecznej puławskiego Urzędu Miasta.
Niedługo po rozpoczęciu prac z terenu placu zniknie też jego stara nawierzchnia. Jeszcze w sierpniu Mostostal ma też położyć fundamenty pod ściany nowej hali. Tych możemy spodziewać się jesienią. Zimą ściany obiektu ma przykryć konstrukcja dachu, a na wiosnę budynek w stanie surowym powinien być już gotowy.
Przygotowanie do budowy hali kosztowało puławskich urzędników wiele miesięcy przygotowań, ale też podjęcia trudnych decyzji dotyczących finansowania inwestycji. Tak można nazwać przegłosowaną przez radnych emisję obligacji, czyli, mówiąc wprost, zadłużenie miasta na dodatkowe 40 milionów złotych.
Było to konieczne, by móc sprostać ofertom firm nadesłanym przez firmy w przetargu. Podczas gdy Urząd Miasta w Puławach przygotował na budowę hali ok. 50 milionów złotych, przedsiębiorcy oczekiwali za to nawet ponad 90 milionów złotych. Nie wystarczyłoby więc dofinansowanie w wysokości 17 milionów złotych, które puławski ratusz otrzymali z ministerstwa sportu. Ostatecznie, prezydent Puław Janusz Grobel zdecydował o wyborze oferty Mostostalu, który za postawienie obiektu zażądał 87 milionów złotych.
- Ta hala jest optymalnym rozwiązaniem dla Puław - uważa Jerzy Witaszek, prezes Klubu Sportowego Azoty. - Na pierwszym poziomie znajdują się dookoła boiska teleskopowe trybuny, które chowają się i wtedy powstaje powierzchnia użytkowa o wymiarach 42 na 62 metry. Można zmieścić dwa pełnowymiarowe boiska do piłki ręcznej z zachowaniem stref bezpieczeństwa - opisuje obiekt Witaszek.
Hala pomieści łącznie nawet ponad 3 tys. osób. Jej gospodarzami będą szczypiorniści Azotów Puławy, czyli trzeciej siły PGNiG Superligi. Do tej pory rozgrywali oni spotkania w hali MOSiR w Puławach, która mieści zaledwie ok. 700 osób. Do obiektu przy ul. Lubelskiej przeniosą się tam także ciężarowcy Wisły. Co istotne, obiekt spełni wymagania międzynarodowych związków sportowych dotyczące organizacji meczów, dzięki czemu szczypiorniści Azotów swoje mecze w europejskich pucharach będą mogli rozgrywać przed własną publicznością.
Wyniki II tury wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?