Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Powstaje gigantyczny mural na murze więziennym w Zamościu. Ma przypominać o bohaterach

jn
Agnieszka Rzeźniak maluje codziennie, nawet podczas upałów. Pomagają przyjaciele i osadzeni
Agnieszka Rzeźniak maluje codziennie, nawet podczas upałów. Pomagają przyjaciele i osadzeni jn
47 metrów szerokości i ponad trzy wysokości mierzy część muru Zakładu Karnego w Zamościu, na której powstaje mural upamiętniający Bitwę pod Osuchami z 1944 roku.

- Mural miał być w założeniu bardzo widoczny, duży i przykuwający uwagę. A mur ZK jest miejscem idealnym - mówi Wiesława Kubów, dyrektor Gminnego Ośrodka Kultury w Łukowej, która koordynuje projekt powstawania malowidła.

Z inicjatywą upamiętnienia wielkiej partyzanckiej bitwy wyszło kilka miesięcy temu Stowarzyszenie Rodzin Żołnierzy Polskiego Państwa Podziemnego. Wśród jego członków nie brakuje bliskich partyzantów spod Osuch.

Za projektem i wykonaniem imponującego muralu stoi pochodząca z Zamościa artystka, Agnieszka Rzeźniak. Specjalistka od wielkoformatowych murali mówi, że choć malowanie na dużych powierzchniach jest jej bliskie, temat Osuch był dużym wyzwaniem: - Zwykle inspiruje mnie natura, motywy roślinne. Musiałam zmienić i myślenie, i technikę - opowiada.

Zaczęła od czytania opracowań na temat Osuch, całego przebiegu bitwy. Tak zrodziła się koncepcja muralu. Na murze półotwartego oddziału Zakładu Karnego zobaczymy partyzantów i las przedstawionych za pomocą wyraźnych, geometrycznych kształtów. Nie zabraknie intensywnych barw. W tworzeniu dzieła Agnieszce Rzeźniak pomagają przyjaciele i kilku osadzonych z ZK. Malują codziennie. Podczas upalnych dni zaczynali o 5 rano, by zdążyć przed lejącym się z nieba żarem.

Mural ma powstać do końca sierpnia. Jego uroczyste odsłonięcie zaplanowano na 30 września.

Bitwa pod Osuchami z 1944 roku była największą bitwą partyzancką II wojny światowej. Czerwcowe walki w lasach Puszczy Solskiej były kulminacyjnym momentem niemieckiej akcji Wicher II. Jej cel był jasny - chodziło o całkowite zniszczenie oddziałów partyzanckich. W walkach zginęło co najmniej 400 partyzantów.

POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:


Sposoby na upały. Jak radzą sobie przechodnie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski