Powstała gra o studiach na KUL. Legionista i birbant na jednej planszy

Katolicki Uniwersytet Lubelski promuje się grą planszowo-karcianą „Uniwersytet”. Wydawnictwo postawało rok. Opracowali ją historycy tej uczelni z Pracowni Wojskowo-Historycznej: dr Marcin Baranowski i dr Andrzej Gładysz.

- Rozgrywka toczy się w realiach 20-lecia międzywojennego. Chcieliśmy podkreślić w niej długie tradycje KUL i wprowadzić w klimat okresu w historii Polski, który budzi olbrzymie zainteresowanie – przyznaje dr Marcin Baranowski.

- Gra to okazja poznania historii i dobrej zabawy. Chodzi o promocję uczelni i pokazanie, że uniwersytet jest miejscem, gdzie można poszerzać horyzonty - zastrzega dr Andrzej Gładysz.

Gracz wybiera jedną z postaci charakterystycznych dla tego okresu. Są to m.in. pensjonarka, zakonnik, polonistka, legionista i birbant. Ten ostatni będzie utrudniał osiągnięcie celu w grze. A tym, tak jak i w życiu, jest ukończenie studiów.

Wcielający się w bohaterów gracze odwiedzą znane żakom miejsca. Wśród nich jest biblioteka KUL, kaplica, sala wykładowa. Wybiorą się także na Stare Miasto i do Ogrodu Saskiego. Na ich losy wpływać będą inne osoby, wydarzenia historyczne i losowe zdarzenia.

- Poprawiliśmy karty do gry, pojawiło się więcej informacji o życiu ówczesnych studentów – podkreśla dr Andrzej Gładysz.

To już druga edycja gry karciano-planszowej „Uniwersytet”. Pierwsza ukazała się w 2018 r. z okazji 100-lecia KUL. Wydawnictwo ukazało się w ograniczonym nakładzie. Po zmodyfikowaniu mechaniki, dodaniu kolejnych kart i pogłębieniu historii druga edycja ukazała się pod koniec ubiegłego roku.

Gra przeznaczona jest dla dwóch do sześciu osób. Skierowana jest dla starszej młodzieży i dorosłych. Można ją kupić w Księgarni Fundacji Rozwoju KUL.

Nie tylko „Uniwersytet”

Z okazji jubileuszu Lublina powstała nowa gra planszowa. Zabawa w „Lublin 1317-2017” polega na budowaniu miasta na przestrzeni siedmiu wieków jego historii. Uczestnicy wcielają się w anonimowych włodarzy Lublina, którzy zajmują się rozbudowywaniem miasta. W trakcie rozgrywki uczestnicy zdobywają punkty za kolejne budowle. Przeznaczona jest dla osób powyżej 7 lat. Naraz mogą grać w nią 2-4 osoby, a cała zabawa trwa 30-60 minut.

Wcześniej premierę miała gra „W zakładzie. Lubelski Lipiec '80”, stworzona przez trójkę lubelskich absolwentów historii UMCS. Podczas zabawy można było się przekonać jak wyglądała praca agenta SB, kierownika Fabryki Samochodów Ciężarowych w Lublinie i pracownika FSC, wyrabiającego 102 procent normy.