Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Powstanie Warszawskie uwiecznił na fotografiach. Zbigniew Grochowski w Lublinie

Maciej Wijatkowski
Podczas Powstania Warszawskiego nie rozstawał się z aparatem. W czwartek w Urzędzie Wojewódzkim zaprezentował swoje wstrząsające zdjęcia. Zbigniew Grochowski - powstaniec warszawski, bojownik Szarych Szeregów i fotograf.

Zbigniew Grochowski urodził sie 93 lata temu, w Lublinie. Mieszkał w Brześciu, gdzie jego ojciec był redaktorem poleskiego miesięcznika „Oczerety”, a matka - nauczycielką matematyki. W 1939 roku, kiedy Brześć zajęli Rosjanie i zaczęli wywozić Polaków na Sybir, rodzina Grochowskich po lodzie przeszła Bug i ponownie przez Lublin, trafiła do Warszawy. Zbigniew miał wtedy niespełna 14 lat. Pod zmienionym nazwiskiem: Stefan Zabłocki, młody chłopak uczył się na tajnych kompletach i nosił fałszywe dokumenty ślusarskiego czeladnika. Wtedy też wstąpił do Szarych Szeregów i otrzymał zadanie fotografowania miejsc egzekucji Polaków, by dane o nich jak najszybciej trafiały do przedstawicieli rządu na uchodźstwie w Warszawie i dalej - do Londynu. To już był 1943 i 1944 rok, po zamachach na wielu donosicieli i katów, w tym - Kutscherę. W lecie 1944 coraz głośniej słychać było odgłosy z frontu.

Fotograf powstania

- Od mniej więcej 20 lipca widzieliśmy na warszawskich mostach uciekających Niemców - mówił w czwartek, podczas spotkania w Lubelskim Urzędzie Wojewódzkim, Zbigniew Grochowski. - Byli poranieni, bez broni, tłoczyli się na furmankach, zarekwirowanych gdzieś po drodze chłopom. Myśleliśmy, że będzie tak jak w 1918, kiedy młodzież, bez broni, rozbrajała w Warszawie Niemców. My też tak chcieliśmy - wspominał powstaniec.

Tak jednak nie było. Do miasta zaczęły wkraczać oddziały niemieckie, które zmasakrowały potem Powstanie Warszawskie, przy biernej postawie Rosjan. Zbigniew Grochowski nie rozstawał się z aparatem fotograficznym i dzięki temu możemy dziś widzieć Warszawę tamtego czasu, jej ruiny, powstańcze mogiły i bohaterskich bojowników. Po wojnie zamieszkał w rodzinnym Lublinie, gdzie ukończył studia geologiczne na Uniwersytecie Marii Curie-Skłodowskiej i pracował jako pedagog. Na początku lat 50. skierowano go do Legnicy, gdzie kontynuował nauczanie fizyki i matematyki. Mieszka tam do dziś.

Spotkaniu w LUW towarzyszyła wystawa jego fotografii. Wstrząsające zdjęcia oglądała młodzież z XIV LO w Lublinie, jednego ze współorganizatorów spotkania, obok Kuratorium Oświaty i Regionalnego Ośrodka Debaty Międzynarodowej.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Powstanie Warszawskie uwiecznił na fotografiach. Zbigniew Grochowski w Lublinie - Kurier Lubelski

Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski