Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Powyborcza nuda

Mariusz Świetlicki
archiwum
Od kilku tygodni świat gospodarczy zamarł. W Polsce nie dzieje się właściwie nic, co skłaniałoby mnie do jakiejś głębszej refleksji i komentarza. Wyniki wyborów spowodowały, że po pierwsze mamy kontynuację władzy, a po drugie nie ma zapowiedzi jakiegoś gwałtownego przyśpieszenia lub zmiany priorytetów. Właściwie wszystko, co istotne powiedziane zostało już przed wyborami, a teraz trwają jedynie taktyczne układanki skupione na personaliach, a nie szczegółach programowych. Nawet te personalia wydają się mało interesujące, gdyż obracamy się wciąż wśród tych samych twarzy.

Z punktu widzenia samych rządzących i osób z nimi powiązanych z pewnością istotne jest, czy powstanie nowe Ministerstwo Skarbu i kto stanie na jego czele. Od tego może bowiem zależeć przyszłość wielu zajmowanych obecnie stołków w spółkach kontrolowanych przez państwo. Kto z nich spadnie, kto awansuje, kto zostanie przesunięty i na jakie stanowisko. To wszystko dzieje się jednak wciąż w tym samym kotle. Dla całego społeczeństwa nie ma to praktycznie żadnego znaczenia. Nic to bowiem nie zmieni z punktu widzenia ogólnej zasobności, czy prezesem danej spółki będzie Nowak, czy Kowalski, Misiewicz czy Orzełowski i tak o wszystkim zdecydują działacze partyjni, a nie dobro firmy.

Trochę zainteresowania wzbudza jeszcze pojawiająca się nieoficjalnie informacja o odejściu rządu od forsowanego wcześniej projektu zniesienia tzw. 30-krotności w płaceniu składek ZUS, a także powrót to koncepcji opodatkowania sklepów wielkopowierzchniowych. To wszystko jest jednak odarte z emocji. To, co miało być rozdane - zostało już zrobione. To, co obiecano - toczy się własnym życiem. Nic nowego - nuda.

Europa pogodziła się z myślą o zwolnieniu gospodarczym, a brexit stał się już synonimem wychodzenia z imprezy stojąc w miejscu. Po wyborach do parlamentu europejskiego wciąż trwa procedura wyłaniania nowych władz Unii, a dyskusje o założeniach nowego budżetu czekają nas dopiero w przyszłym roku. Teraz wszystko zawisło w powietrzu.

Być może to cisza przed burzą. Jeśli tylko Turcja zmieni swoją politykę wobec imigrantów, Trump wymyśli nowe cła, Rosja nie dogada się z Ukrainą w sprawie nowej umowy tranzytowej, a Komisja Europejska zacznie forsować radykalne zmiany w polityce rolnej, środowiskowej i energetycznej, to natychmiast powietrze zgęstnieje i pojawią się błyskawice. Z mojego egoistycznego punktu widzenia, jako komentatora bieżących zdarzeń w świecie gospodarczym, to byłaby ciekawa zmiana. Nie musiałbym przez długie godziny zastanawiać się o czym interesującym napisać felieton. Czy byłoby to dobre dla nas wszystkich? Raczej nie, choć i tak takie zmiany wydają się nieuchronne. Świat nie może trwać zbyt długo w bezruchu…

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski