Pożar domu w Kraśniku. Policjanci uratowali inwalidę

Agnieszka Ciekot, NM
Pożar domu w Kraśniku. Policjanci uratowali inwalidę
Pożar domu w Kraśniku. Policjanci uratowali inwalidę materiały policji
W niedzielę w Kraśniku w mieszkaniu 62-latka wybuchł pożar. Mężczyznę uratowali policjanci.

Ogień pojawił się w mieszkaniu 62-latka przy ulicy Klonowej w Kraśniku w niedzielę rano. Na miejsce pierwsi dotarli policjanci. Zauważyli oni na balkonie płonącego mieszkania mężczyznę na wózku inwalidzkim.

Funkcjonariusze nie bacząc na ogień wydostali przez balkon inwalidę. - 62-latek w stanie ciężkim został przetransportowany do szpitala w Łęcznej - mówi Andrzej Fijołek z Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie. Policjanci nie odnieśli żadnych obrażeń.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na Twitterze!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na Twiterze!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Komentarze 8

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

m
mieszkaniec bloku
po huj ratowali psychopate skoro sam sobie to zrobil?rozumie kaleka ale i psychol , zasluzyl na to i kij mu w oko niego zgnije.
i
ika
Policjanci weszli na balkon bo sąsiedzi w międzyczasie gasili pożar gaśnicami samochodowymi... gdyż straż pożarna przybyła jak już się wszystko spaliło...
żenada po prostu....
j
ja
ale to się nie mieści w zadanych kryteriach. Ma być "dzielni policjanci z poświęceniem uratowali" i tak będzie a jak komu co się nie podoba, to niech spada na szczaw. Pismaki nie są od rzetelnegfo informowania, tylko od "niusów", kreatywnie do rzeczywistości trzeba podchodzić.
K
Klonowianka
Gdyby nie sasiedzi z bloku 11 to ten człowiek by nie żył. To oni pierwsi go wydobyli z płonacego mieszkania na ten balkon, parząc sobie ręce.... Najpierw sprawdzie fakty jak było a nie piszecie bzdury.... kto was tam zatrudnia.... Porazka dla kuriera
s
sąsiad
Jeśli nie widziałaś jak było to po co to komentować. Jakby go sąsiedzi podali policjantom to po co oni wchodzili na balkon.
G
Grażyna
Ja mam czujnik pożarowy w systemie alarmowym i jestem spokojna, że jak wybuchnie pożar, to natychmiast będzie alarm i zaraz przyślą straż pożarną. Opłacam tylko 20 zł miesięcznej składki w Krajowej Sieci Alarmowej Sztabu Ratownictwa. Oprócz tego pilnują całą dobę czy ktoś nie włamał mi się do mieszkania!
m
miszkanka nr 2
Dokładnie tak było jw....szacunek dla odważnych sąsiadów
m
mieszkanka
Wcale nie policjanci uratowali tylko sąsiedzi mieszkający w bloku za tym blokiem . Owszem sąsiedzi podali mężczyznę polcjantom jak już został on wyciągnięty z domu z płomieni. Jak ktoś coś opisuje to niech najpierw dowie się jak było naprawdę. Sąsiedzi z drobnymi opażeniami wrócili do domów gdzie pomocy udzieliły im żony.
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski
Dodaj ogłoszenie