Pożar hali magazynowej w powiecie lubelskim. W akcji gaśniczej 31 zastępów strażaków, straty sięgnęły kilkunastu milionów złotych

Ogień w hali produkcyjno-magazynowej w Piotrawinie (okolice Jastkowa) pojawił się około godz. 8 w sobotę (30 lipca). Pożar objął ok. 1500 m2 powierzchni, płomienie sięgały blisko 10 m, a na zewnątrz widać było kłęby gęstego dymu. Na terenie obiektu podzielonego na trzy części przechowywane były m.in. pigmenty wykorzystywane w produkcji lakierów i farb, mrożonki i produkty spożywcze.

- Działania zastępów w pierwszej kolejności polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia oraz podaniu prądów wody w natarciu na rozwinięty już pożar wewnątrz budynku. W części, w której znajdowała się chłodnia zawalił się strop, co uniemożliwiało ratownikom wejście do środka budynku, a dodatkowym utrudnieniem były pozamykane drzwi - relacjonuje asp. Bartłomiej Pytka z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Lublinie.

Na miejsce zdarzenia wzywano kolejne zastępy, które kontynuowały akcję gaśniczą z podnośników i drabin; w obawie przed dalszym rozprzestrzenianiem się ognia przy pomocy wody schłodzono także niższą część hali.

- Z uwagi na silne zadymienie ratownicy działali w aparatach ochrony dróg oddechowych. Po częściowym opanowaniu pożaru ratownicy przystąpili do przeszukiwania obiektu dogaszając jeszcze istniejące ogniska pożaru. Jednocześnie prowadzono oddymianie hali umożliwiając tym samym bezpieczne poruszanie się po obiekcie oraz prowadzenie prac rozbiórkowych - informuje asp. Pytka.

Akcją dowodzili st. bryg. Marek Fiutka - komendant miejski PSP w Lublinie oraz st. bryg. Tomasz Podkański - zastępca lubelskiego komendanta wojewódzkiego PSP.

Łącznie w ponad 13-godzinnych działaniach gaśniczych wzięło udział 31 zastępów straży pożarnej (102 strażaków). Nie wiadomo co było przyczyną pojawienia się ognia. Straty powstałe w jego wyniku oszacowano na około 12 mln zł.