Pożar w bloku w Kraśniku. Cztery osoby trafiły do szpitala, dwa psy nie przeżyły. Zobacz wideo

Zobacz materiał wideo Miejskiej TV Kraśnik:

Rozwiń

Pożar wybuchł po godz. 16, w bloku spółdzielczym przy ul. Metalowców 3. Na miejsce skierowano sześć zastępów straży pożarnej (4 PSP, Miejska OSP Kraśnik i OSP Urzędów).

- Pierwsze jednostki, które zjawiły się na miejscu, zastały ogień w fazie rozwiniętej, tzn. ogień objął wszystkie pomieszczenia w lokalu - relacjonuje mł. bryg. Piotr Michałek, rzecznik Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Kraśniku.

Z bloku ewakuowano siedem osób, cztery przewieziono do szpitala z objawami podtrucia dymem.

- Właściciel lokalu, 79-letni mężczyzna doznał najpoważniejszych obrażeń, ma poparzoną twarz i górne drogi oddechowe - dodaje Piotr Michałek.

Strażacy wynieśli z bloku także trzy psy, dwa niestety nie przeżyły.

Policja ustala przyczyny pożaru.

Na miejscu zdarzenia był burmistrz Wojciech Wilk, kierownik MOPS Elżbieta Cholewińska oraz prezes SM „Metalowiec” Piotr Iwan.

- Część poszkodowanych trafiła do szpitala, innymi zaopiekowały się rodziny. Miasto zabezpieczyło jednak noclegi w Domu Sportowca przy SP nr 5 dla osób poszkodowanych, jeśli zaszłaby taka potrzeba. W przyszłym tygodniu otrzymają oni pomoc finansową z MOPS w postaci zasiłków celowych w związku ze zdarzeniem losowym, jakim był pożar budynku - mówi portalowi krasnik.naszemiasto.pl burmistrz Wojciech Wilk.