- W wyniku pożaru spłonęło 50 akumulatorów oraz instalacja elektryczna. W akcji gaśniczej brały udział cztery zastępy straży pożarnej. Nie było potrzeby ewakuacji. Doszło tylko do zadymienia pomieszczenia biblioteki - informuje Michał Badach z lubelskiej straży pożarnej.
Do pożaru doszło w akumulatorowni. Straty jakie poniósł szpital wynoszą kilkaset tysięcy złotych. - W wyniku pożaru doszczętnie spłonął sprzęt. Będziemy musieli go zakupić - mówi Agnieszka Osińska, rzecznik prasowy Uniwersyteckiego Szpitala Dziecięcego.
Na szczęście w tej części szpitala nie przebywali żadni pacjenci, nikomu nic się nie stało. - Żaden pacjent nie jest zagrożony. Jednak ze względu na brak zasilania awaryjnego musimy odwołać zaplanowane zabiegi, a także nie przyjmujemy pacjentów, którzy potrzebują natychmiastowej operacji - tłumaczy Osińska.
W szpitalu nie ma zasilania na salach operacyjnych, nie działa także stacja dializ. Normalnie funkcjonuje natomiast odział przeszczepowy.
Awaria zasilania powinna zostać naprawiona w ciągu kilku dni. Do tej pory pacjenci, którzy będą potrzebowali pilnego zabiegu będą przewożeni lub odsyłani do innych placówek, m.in. w Puławach, Zamościu, Radomiu i Warszawie.
Marsz KOD w Lublinie. To protest przeciw inwigilacji (ZDJĘCIA)
Wręczono „lubelskie anioły” - nagrodę Angelus za miniony rok
Nocna Dycha do Maratonu: Walczyli nocą ulicami Lublina
Pomysły studentów UP na Lublin. Zobacz ZDJĘCIA
Antoni Macierewicz w Lublinie. Polsko-ukraińsko-litewska brygada w ciągu roku osiągnie gotowość
Codziennie rano najświeższe informacje z Lublina i okolic na Twoją skrzynkę mailową.
Zapisz się do newslettera!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?