Łęcznianie może jeszcze nie ochłonęli po czwartkowym thrillerze w Gdyni, w którym po rzutach karnych wyeliminowali z „Pucharu Tysiąca Drużyn” Arkę Gdynia, a już szykowali się na kolejne emocje.
Dokładnie w samo piątkowe południe, równo o godzinie 12:00, rozpoczęło się losowanie piłeczek, w których znajdowały się nazwy 32 drużyn, które pozostały w walce o to trofeum w sezonie 22/23.
Kibice Górników, którzy nieco spóźnili się na rozpoczęcie transmisji mogli nieco żałować, bo klub z Łęcznej wylosowany został pierwszy. Jako rywala dobrano została do niego kielecka Korona. Można powiedzieć, że czeka nas swego rodzaju powtórka z rozrywki. Obie drużyny mierzyły się ze sobą także w poprzedniej edycji rozgrywek pucharowych, ale wtedy na etapie 1/8 finału.
Gospodarzem tamtego pojedynku była występująca wówczas na pierwszoligowych boiskach Korona, Górnik grał w PKO BP Ekstraklasie. Teraz sytuacja się odwróciła: to Korona jest na najwyższym poziomie rozgrywkowym w kraju, a Górnik klasę niżej.
Spotkanie będzie miało dodatkowy smaczek. Przed rokiem zwycięską bramkę na 2:1 dla łęcznian zdobył Bartosz Śpiączką, który aktualnie jest zawodnikiem zespołu ze stolicy województwa świętokrzyskiego.
Drugim zespołem reprezentującym Lubelszczyznę w Pucharze Polski jest drugoligowy Motor Lublin, który na Arenie podejmie Zagłębie Lubin. Podopieczni trenera Stanisława Szpyrki przebrnęli już dwie rundy, na początku pokonując rezerwy Śląska Wrocław (4:2), a następnie Polonię Środę Wielkopolska (2:0). Nie ulega wątpliwości, że przed żółto-biało-niebieskimi najtrudniejsze zadanie.
Mecze 1/16 zaplanowane są na 19 października.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?