- W ciągu dziesięciu lat inspektorzy pracy przeprowadzili około 250 tys. kontroli dotykających problematyki legalności zatrudnienia w całej Polsce. Objęły ponad 1 mln 800 tys. osób - mówi Jarosław Leśniewski, dyrektor departamentu legalności zatrudnienia Państwowej Inspekcji Pracy.
Efektem kontroli było wykrycie 240 tys. osób zatrudnionych bez umów lub bez zgłoszenia faktu zatrudnienia do ubezpieczenia społecznego. Dodajmy, że w całym kraju jest około 12 milionów pracowników. - Wyniki kontroli w województwie lubelskim są porównywalne do reszty kraju - przyznaje Leśniewski.
W ubiegłym roku w naszym regionie wykryto 25 tys. osób nielegalnie zatrudnionych. Sam tylko Okręgowy Inspektorat Pracy w Lublinie (obejmuje swoim zasięgiem centralną i zachodnią część województwa) przeprowadził 1673 kontrole. W ich wyniku stwierdzono 1239 przypadków nielegalnie wykonywanej pracy.
- Kontrole wykazały, że najwięcej nielegalnych pracowników występuje w branży budowlanej, handlu, agencjach ochrony i zatrudnienia, w firmach sprzątających, zakwaterowaniu i usługach gastronomicznych oraz przetwórstwie przemysłowym - przyznaje dyrektor departamentu legalności zatrudnienia. Problem dotyczy głównie nowych pracowników i osób zatrudnianych na podstawie umów cywilno-prawnych w małych i średnich podmiotach prywatnych.
- W największych firmach nie ma możliwości, żeby właściciel zatrudniał na czarno lub jest to nieopłacalne. Gdyby pracownik zauważył, że szef jest na bakier z prawem, to sam zacząłby kręcić - mówi Zbigniew Rymsza z organizacji Pracodawców Lubelszczyzny „Lewiatan”. Dodaje, że drobni przedsiębiorcy czasem ryzykują udział w szarej strefie, żeby ratować swój biznes. - Rosnące koszty pozapłacowe, nadmierne regulacje i płaca minimalna mogą sprawić, że firma stopniowo jest eliminowana z rynku. I przedsiębiorca się przed tym broni - tłumaczy Rymsza.
Oddzielną grupę stanowią obcokrajowcy. - Cudzoziemiec, żeby pracować w Polsce, musi mieć zezwolenie przypisane konkretnemu pracodawcy. Podczas kontroli najpierw sprawdzamy, czy legalnie przyjechał i przebywa. Następnie, czy ma wizę i paszport. Dopiero później analizujemy uprawnienia i prawa pracownicze - wyjaśnia Leśniewski. Dodaje, że większość pracujących cudzoziemców stanowią Ukraińcy. W ubiegłym roku na polskim rynku pracy było ich około miliona. W tym samym czasie OIP w Lublinie przeprowadził 150 kontroli pod kątem legalności zatrudnienia obcokrajowców. Nieprawidłowości stwierdził w przypadku 31 osób.
Część przedsiębiorców ryzykuje zatrudnianie na czarno, mimo że proceder ten wiąże się z ryzykiem. Szefowi, który zatrudnia na czarno, grozi mandat od 1 tys. do 2 tys. zł lub grzywna w wysokości do 30 tys. zł.
Państwowa Inspekcja Pracy walczy z nielegalnym zatrudnieniem kontrolami, ale też akcjami edukacyjnymi. Dlatego w ubiegłym tygodniu zainaugurowała w Lublinie kampanię „Pracuję legalnie!”. Jej celem jest propagowanie wyboru pracy legalnej w miejsce zatrudnienia w szarej strefie. Materiały informacyjne w języku polskim i ukraińskim będzie można znaleźć w urzędach. Funkcjonuje już strona akcji www.prawawpracy.pl.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?