Wyjaśnijmy, że nie chodzi o sędziów, ale o administracyjnych pracowników wymiaru sprawiedliwości. Także o protokolantów, bez których nie może się odbyć żadna rozprawa, a których trudno zastąpić.
Właśnie ci pracownicy mówią o nieoficjalnym proteście płacowym. Nieoficjalnym, bo metodę „strajku” zaczerpną od policjantów, którzy walcząc o podwyżki masowo szli na zwolnienia lekarskie. Choć publicznie policyjni związkowcy nie łączyli L4 z protestem.
Podobna sytuacja ma od poniedziałku rozpocząć się w sądach.
- To nie jest i nie będzie przez nikogo koordynowane. Decyzja o tym czy i jak protestować należy do każdego pracownika z osobna - mówi nam osoba zatrudniona w jednym z lubelskich sądach. - Nie wiem jeszcze co zrobię, jak postąpię w poniedziałek. Cały czas jestem na gorącej linii z kolegami z pracy - dodaje.
Nagły brak dużej liczby pracowników w sądach może sparaliżować ich pracę, jednak przedstawiciele związków zawodowych pracowników wymiaru sprawiedliwości mówią w mediach, że rozumieją rozgoryczenie załogi.
Negocjacje płacowe z Ministerstwem Sprawiedliwości nie przynoszą efektów. A właśnie o pieniądze toczy się spór. Pracownicy mówią, że obecnie co miesiąc otrzymują 2,5 - 3 tys. zł. Walczą o 1 tysiąc złotych podwyżki, tak jak udało się to osiągnąć policjantom.
Jak mówią osoby rozważające protest chorobowy, wpływ na ich decyzję miał list ministra Zbigniewa Ziobry. W listopadzie wysłał „wyrazy wdzięczności i uznania za ciężką pracę i wysiłek wkładany w wykonywanie powierzonych obowiązków”.
Towarzyszyła temu obietnica wypłacenia 700 zł nagrody.
Każdy z sądów w Polsce otrzymał już polecenie z ministerstwa aby zdiagnozował „sytuację chorobową” w swojej instytucji i w razie problemów podjął działania, aby nie doszło do zakłóceń w pracy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?