- Było trudno. Pytania były podchwytliwe. W kilku przypadkach nie byłam pewna odpowiedzi, ale udało się - cieszyła się Dominika Smętek, która w poniedziałek zdała egzamin teoretyczny na nowych zasadach. - Podchodziłam do testu po raz pierwszy i liczyłam się z tym, że może być trudno. Ale się udało!
Radości nie krył także Paweł Tyburek. - Zdałem cudem. Zdobyłem 68 punktów, czyli minimum na wynik pozytywny, ale liczy się fakt - mówił zaraz po wyjściu z sali. - Mogło być lepiej, ale bardzo gonił mnie czas. On i stres to moi najwięksi wrogowie.
Nowe zasady egzaminowania weszły w życie już 19 stycznia, ale w Lublinie pierwszy egzamin odbył się dopiero w poniedziałek.
Kandydaci na prawo jazdy otrzymali 32 losowe pytania z puli 3 tys. możliwych. 20 z nich poprzedzonych było filmami symulującymi ruch drogowy. Po nich zdający mieli 35 sekund na przeczytanie pytania i udzielenie odpowiedzi. 12 ostatnich pytań to pytania jednokrotnego wyboru. Czas na udzielenie odpowiedzi - 50 sekund. Maksymalnie można było zdobyć 74 punkty. 68 pkt to minimum, żeby zdać. W poniedziałek nie udało się to m.in. Sebastianowi Dudewiczowi.
- Odpowiedziałem na wszystkie pytania, ale miałem sporo błędów - przyznał mężczyzna. - Wszystko przez stres, bo prawdę powiedziawszy egzamin nie był tak trudny, jak to zapowiadano w mediach. Od razu zapisuję się na drugi termin. Jestem pewny, że tym razem pójdzie mi śpiewająco.
W poniedziałek w lubelskim WORD nowe egzaminy rozpoczęły się o 7.45 i trwały do 15.15. Do komputerów w tym czasie usiadło 76 osób, zdało 18.
- Co ciekawe, z testem najmniejszych problemów nie mieli kierowcy, którzy zdawali egzamin sprawdzający. Wszystko dlatego, że test stawia duży nacisk na obeznanie z ruchem drogowym i sytuacjami, które dzieją się na drodze - mówi Ryszard Pasikowski, dyrektor WORD w Lublinie. - Średnia zdawalność kształtowała się na poziomie blisko 24 procent. W skali kraju, to bardzo dobry wynik. Dla porównania, w pierwszym dniu nowych egzaminów w Szczecinie zdały 4 z 43 osób, w Krakowie 4 z 30, a w Bydgoszczy 3 z 42.
- Lublin nie ma powodów do gigantycznego optymizmu w porównaniu z testem na starych zasadach - dodaje Pasikowski. - Wtedy egzamin zdawało 85-90 procent podchodzących. Mam jednak nadzieję, że będzie coraz lepiej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?