Problemy sprzedawców z lubelskiej galerii. Interweniuje posłanka KO

- Nie chcemy zamykać firm. Chcemy przetrwać ten trudny czas – przekonują właściciele sklepów w Galerii Olimp. Skarżą się, że z powodu ustawy covidowej tracą mali przedsiębiorcy, którzy prowadzą swoje firmy w centrach handlowych. O interwencję poprosili poseł Martę Wcisło.

- Przepisy nie wspierają najemców, ale właścicieli galerii handlowych – przekonuje Marta Wcisło, posłanka Koalicji Obywatelskiej. Zdaniem posłanki, problemem jest zapis ustawy z 2 marca 2020 r. o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19.

Ustawa dopuszcza zwolnienie najemcy z obowiązku płacenia za powierzchnię w galerii w czasie lockdownu. Podstawowy warunek jest taki: najemca musi przedłużyć umowę o okres wstrzymania działalności i sześć dodatkowych miesięcy. Pomysłodawcy ustawy nie przewidzieli jednak, że od tego czasu wprowadzone zostaną aż trzy lockdowny.

Wielu właścicieli sklepów i lokali usługowych wstrzymało się z płaceniem na czas zamrożenia gospodarki. Skutkuje to tym, że przez kolejne miesiące nie mogli zrezygnować z wynajmu i musieli płacić stawki w wysokości ustalonej jeszcze przed pandemią.

Jednak nawet gdyby przedsiębiorcy zrezygnowali z wynajmu, musieliby przez najbliższe miesiące płacić za powierzchnię w centrach handlowych. Dodajmy, że nadal obowiązują stawki sprzed pandemii, a ruch w sklepach jest mniejszy.

- Nie dość, że przedsiębiorcy nie pracowali, nie zarabiali, to jeszcze mają przedłużyć umowy najmu, które nie pasują do obecnej sytuacji gospodarczej - wyjaśnia Wcisło.

Posłanka KO wystosowała interpelację do premiera Mateusza Morawieckiego i namawia rządzących do zmiany niekorzystnych, zdaniem najemców, przepisów. Jednocześnie przedsiębiorcy z Galerii Olimp negocjują z właścicielem obiektu stawki opłat. Pierwsze spotkanie w tej sprawie odbyło się we wtorek. Kolejne zaplanowano na piątek. Czas nagli, bo pod koniec tygodnia ubiega termin podpisania aneksu do umowy na wynajem.

- Zobaczymy jaką odpowiedź dostaniemy. Dziękujemy prezesowi, że chce z nami rozmawiać – zastrzega Anna Brzezińska, która w galerii prowadzi sklep z odzieżą.