Próbna matura 2020 z j. polskiego. Uczniowie zaskoczeni. „Temat wypracowania jest z 2015 roku"

Nieobowiązkowa próbna matura z języka polskiego, którą w ramach przygotowań do egzaminów majowych zaproponowała Centralna Komisja Egzaminacyjna, wzbudziła wśród uczniów wiele emocji. Wszystko przez zadania otwarte, które były identyczne jak w maju 2015.

– Przejrzałem chyba wszystkie egzaminy wstecz, zresztą pewnie nie tylko ja. Część robiliśmy na lekcjach – opowiada maturzysta Jakub, który twierdzi, że przez powielanie zadań MEN i CKE pokazały, że ich podejście do uczniów nie jest do końca poważne.

Maturzystka Alicja opowiada, że nauczyciele zalecali im wzięcie udziału, jednak podkreślali, że jest to nieobowiązkowe.

– Ciągle słyszeliśmy jak specjaliści ciężko pracują nad maturami, że organizuje się je dla naszego dobra – mówi Alicja, która zdecydowała się na wzięcie udziału w próbie on-line.

Podobnie jak Jakub, dziewczyna uważa, że maturzyści nie zostali potraktowani poważnie. – Czuję się wręcz oszukana. Chyba, że to spóźniony żart na prima aprilis – podsumowuje maturzystka.

Zdaniem Joanny Jędruszczak, wicedyrektorki XIX LO w Lublinie, istnieje wytłumaczenie na tę sytuację. – Arkusz jest faktycznie podobny, ale to zapewne dlatego, że na przygotowanie go było mało czasu – mówi Jędruszczak. Podkreśla też, że egzamin jest nieobowiązkowy, więc wiele zależy od uczciwości i chęci egzaminowanych. – Temat wypracowania był podobny, ale pytania już niekoniecznie – zwraca uwagę.

Co znalazło się w kontrowersyjnym arkuszu? Wypracowania, które odnosiły się do III części „Dziadów” Adama Mickiewicza i utworu „Improwizacja” Adama Zagajewskiego. Pojawiły się również zadania zamknięte odnoszące się m.in. do Trylogii oraz kilka zadań typowo gramatycznych.

- Tradycyjnie od lat robimy w listopadzie próbne matury z Operonem – mówi Stanisław Stoń, dyrektor I LO w Lublinie. Jak tłumaczy jest to prawdziwa próba generalna, uczniowie mają okazję poznać nie tylko samą formułę egzaminu, ale również wszystkie zasady organizacyjne, co nie jest możliwe w przypadku on-line.

– Nasza szkoła nie bierze udziału w tych próbnych maturach, uczniowie decyzję o uczestnictwie podejmują indywidualnie – mówi dyrektor, który sceptycznie odnosi się do powielenia egzaminu sprzed 5 lat. – To niepoważne – podsumowuje.

Przez „wpadkę CKE” jak o sytuacji mówią sami egzaminowani, młodzi ludzie zastanawiają się co ich czeka w kolejnych dniach. – Ciekawe, do którego roku wrócimy z matematyką – mówi Jakub, który do próbnej matury z matematyki podejdzie w piątek.

Od poniedziałku na maturzystów czeka język obcy nowożytny, we wtorek biologia, chemia i geografia, a w środę historia. Egzaminy odbywają się w dwóch turach, o 9:00 i 14:00, a szczegółowy harmonogram można znaleźć na stronie internetowej CKE.