Proces byłego burmistrza Kraśnika: Wycieczka w Alpy nie była szkoleniem

W poniedziałek przesłuchano kolejnych sześć osób w procesie byłego burmistrza 36-tysięcznego miasta. Zeznawali w tzw. wątku alpejskim. Jak wynika z aktu oskarżenia, w 2008 roku Piotr Cz. wydał dyrektorom kraśnickich szkół polecenie wyjazdu w Alpy i opłacenia go ze szkolnych funduszy szkoleniowych. Oficjalnie wyjazd miał na celu zapoznanie się z "Systemem edukacji w Europie na przykładzie Austrii". W rzeczywistości Piotr Cz. - zdaniem śledczych - miał wiedzieć, że wyprawa w Alpy, na którą przekazano ponad 20 tys. zł, nie ma nic wspólnego ze szkoleniem. Sam oskarżony uzyskał korzyść majątkową w wysokości 2949 zł stanowiącą refundację kosztów wyjazdu jego i żony.

- Nie było tam żadnych wykładów - potwierdził w poniedziałek Waldemar D., były dyrektor Szkoły Podstawowej nr 5 w Kraśniku, który uczestniczył w alpejskiej eskapadzie. - Ogólnie rozmawialiśmy na temat tego, co dzieje się w szkołach. Poza tym nie było żadnych merytorycznych zajęć dotyczących kwestii oświaty.

Jego żona, Marta D., która obecnie jest dyrektorką "piątki", a za kadencji Piotra Cz. pracowała jako szeregowy nauczyciel: - [Na wyjeździe] z zewnątrz nie było nikogo, kto byłby prelegentem i objaśniłby kwestie merytoryczne. W naszym gronie też nie było takiej osoby - zeznała.

W grupie osób, które złożyły w poniedziałek zeznania, uczestniczyły w wyjeździe i były związane z kraśnicką oświatą, znajdował się jeszcze Piotr M. Za rządów byłego burmistrza Kraśnika był dyrektorem PG nr 1. Choć w postępowaniu przygotowawczym prowadzonym przez lubelską Prokuraturę Okręgową zeznał, że w trakcie wyjazdu uczestnicy brali udział w codziennych wykładach trwających od 3 do 6 godzin, w poniedziałek zasłonił się niepamięcią. Na sali sądowej miała stawić się także Aleksandra Cz., żona oskarżonego. Wezwanie bezskutecznie próbowała dostarczyć jej policja. - Z informacji uzyskanych od sąsiadów wynika, że była [w domu] widziana latem 2013 r. - powiadomiła sędzia Monika Ostrowska.

Kolejny termin rozprawy sąd wyznaczył na drugą połowę lutego.

Proces byłego burmistrza ruszył w styczniu 2013 r. Piotr Cz., rządzący przez 14 lat Kraśnikiem, usłyszał trzy zarzuty. Oskarżony jest m.in. o przyjęcie korzyści majątkowej w kwocie 19,5 tys. zł w zamian za pozostawienie na stanowisku członków rady nadzorczej KPEC, wprowadzenie w błąd przewodniczącego Rady Miasta co do charakteru wyjazdu do Austrii oraz wyłudzenie w ten sposób ponad 140 zł tytułem diety. Cz. regularnie nie pojawia się na sali sądowej.