Pawilon zaczął płonąć w ubiegłą środę po południu. Ogień pojawił się na drugim piętrze budynku w dziale gospodarstwa domowego i chemii. Pracownice próbowały ugasić pożar same, ale musiały uciekać.
- Na nagraniu z monitoringu zamontowanego w sklepie widać chłopca. W miejscu, w którym się ukrywa wybucha po chwili pożar. Nikt inny w tym czasie się tam nie pojawił - mówi Sylwester Wodniak, szef Prokuratury rejonowej w Świdniku. - Ustaliliśmy nazwisko ośmiolatka. Sprawa została już skierowana do sądu ds. rodzinnych i nieletnich.
Jeśli sąd uzna, że dziecko podpaliło sklep może mu np. udzielić upomnienia. Za skutki strat wyrządzonych przed dziecko, które nie ukończyło 13 roku życia, zawsze odpowiadają rodzice lub opiekunowie prawni. A straty mogą być ogromne. Na parterze domu handlowego mieści się sklep Carrefour. Na pierwszym piętrze sklep obuwniczy i gospodarstwo domowe. Ostanie piętro zajmuje sklep z używaną odzieżą. Jak mówił nam po pożarze Michał Badach, rzecznik Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Lublinie, mimo że ogień szalał tylko na pierwszej kondygnacji, najprawdopodobniej wyrzucić będzie trzeba towar znajdujący się w całym budynku. Jest po prostu zniszczony.
Pożar w domu handlowym w Bychawie (zobacz ZDJĘCIA)
Nasze serwisy:
Serwis gospodarczy - Wybierz Lublin
Serwis turystyczny - Perły i Perełki Lubelszczyzny
Serwis dla fanów spottingu i lotnictwa - Samoloty nad Lubelszczyzną
Miasto widziane z samolotu - Lublin z lotu ptaka
Nasze filmy - Puls Polski
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?