To był wtorek, godzina 16, kiedy do biura Piotra Kowalczyka, prawnika, byłego przewodniczącego Rady Miasta Lublina (2009 - 2018) i do niedawna jednego z najbliższych współpracowników prezydenta Krzysztofa Żuka, weszli agenci CBA. Akurat sporządzano umowę dotyczącą wykonania prac projektowych i obsługi budowy wieżowca przy ul. Zana. Taki wieżowiec chciał stawiać słowacki biznesmen, który okazał się agentem CBA.
Właśnie we wtorek CBA zatrzymało cztery osoby, które, zdaniem agentów, obiecywały, że za 1 mln zł łapówki pomogą załatwić wszystkie formalności potrzebne do budowy. Miały powoływać się na znajomości w urzędach. CBA utrzymuje, że ten 1 mln zł zapisano nawet w umowie.
- We wspomnianej umowie, ani w żadnej innej formie, nie zobowiązałem się do czynności innych, niż wykonanie koncepcji architektonicznej, prac projektowych i dokumentacji prawnej niezbędnej do realizacji inwestycji. Podpisana przeze mnie umowa jest bezpośrednio związana z moją obecną działalnością zawodową – tłumaczył w wydanym w środę oświadczeniu Piotr Kowalczyk.
Szczegóły akcji CBA
Udało nam się ustalić, że oprócz niego CBA zatrzymała m.in. jeszcze współpracującego z Kowalczykiem architekta Artura M. oraz lubelskiego biznesmena Mariusza P. Według naszych informacji to Mariusz P. był pośrednikiem pomiędzy „inwestorem ze Słowacji” a firmą Piotra Kowalczyka i Adama M.
Co ciekawe, P. - według Krajowego Rejestru Sądowego - jest prezesem spółki (bardzo szeroka działalność od hodowli zwierząt po działalność związana z kulturą) zarejestrowanej w Lublinie. Wiceprezesem jest Przemysław Czarnek, były już wojewoda z PiS a obecnie poseł tej partii. Zaznaczmy, że gdy w środę CBA informowało o całej sprawie, to napisało, że zatrzymane osoby oczekując 1 mln zł łapówki powoływały się na wpływy w m.in. urzędzie miasta, ale też „w instytucjach państwowych”.
Co więcej, Mariusz P. jest wujem Przemysława Czarnka. Poseł zwraca jednak uwagę, że dane w KRS nie są aktualne, a współpraca biznesowa między panami zakończyła się w 2005 roku. - Nie utrzymuję z panem P. żadnych kontaktów ani rodzinnych, ani biznesowych, ani służbowych. Żadnych – zapewnia Czarnek.
Śledząc KRS okazuje się też, że Mariusz P. współpracował z Adamem M., ale według naszych informacji panowie się poróżnili.
Wniosek o areszt
Prokuratura Okręgowa w Zamościu nie ujawnia żadnych informacji o sprawie. Nie informuje też o przedstawionych zarzutach. Niewiele zdradza też pełnomocnik Piotra Kowalczyka. Wiemy jednak, że prokurator wnioskuje o tymczasowe aresztowanie Kowalczyka. Nie wiemy, czy tak samo jest w przypadku innych zatrzymanych.
Żuk poręcza
Prezydent Lublina, Krzysztof Żuk, którego Piotr Kowalczyk jest dobrym znajomym i swego czasu jednym z najbliższych współpracowników mówi, że wiedzę o sprawie ma wyłącznie z komunikatu CBA i mediów. - W tej sprawie żadnych kontaktów z funkcjonariuszami CBA nie było i nie mamy żadnych informacji, płynących z konkretnych wydziałów, czy jednostek organizacyjnych – tłumaczy i podkreśla, że skoro sprawa dotyczy inwestycji na prywatnej działce, gdzie obowiązuje plan zagospodarowania, to kwestia inwestowania tam jest uregulowana ustawowo.
O Kowalczyku mówi tak: - Nigdy nie nadużył mojego zaufania, nigdy nie dał powodu, by podejrzewać go o jakieś nieprawidłowości w działaniach, w których uczestniczył. Jako przewodniczący Rady Miasta, radny, zawsze stawiał miasto jako główny cel swojej aktywności. Wierzę zatem, że przed sądem udowodni swoją niewinność w tej sprawie już jako przedsiębiorca, bo z urzędem nie jest już związany od ubiegłego roku.
Prezydent w czwartek zapewnił dziennikarzy, że poręcza za Piotra Kowalczyka.
W środowym oświadczeniu do mediów Kowalczyk napisał: - Zaistniała sytuacja jest absurdalną próbą oczernienia i dyskredytowania mojej osoby oraz rodziny.
Piotr Kowalczyk zgodził się na publikację jego nazwiska i wizerunku.
Uwaga na Instagram - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?