Chodzi o dwie parcele na Ponikwodzie. Na pierwszej (ul. Bluszczowa/Dożynkowa) mógłby stanąć kościół, a na drugiej (Narcyzowa) DPS. Ziemię Kościół ma kupić za 10 proc. jej wartości.
Protestujący podkreślają, że nie mają nic przeciwko inwestycjom kurii, ale na miejskich gruntach powinny powstać żłobek, przedszkole czy szkoła. - Brakuje tego w dzielnicy - powtarzają i dodają, że chcą przekonać kurię do zmiany planów.
- Spotkanie z radnymi dzielnicy jest zaplanowane na środę - poinformował wczoraj ks. Krzysztof Podstawka, rzecznik prasowy lubelskiej kurii. - Radni mają przedstawić stanowisko protestujących mieszkańców Ponikwody - tłumaczył.
Na razie nie wiadomo, czy stronom uda się dojść do porozumienia. - Będziemy mogli o tym porozmawiać w czwartek po południu - dodał ks. Podstawka.
„Po co ten konflikt?”
Tymczasem do redakcji Kuriera zaczęli dzwonić mieszkańcy z ciekawymi informacjami: - Po co ten cały konflikt i zamieszanie? Przecież kuria ma spory kawałek ziemi przy Dożynkowej - poinformował jeden z Czytelników. - Niech tam wybuduje kościół. - To dobre miejsce na kościół - przekonywała inna Czytelniczka dzwoniąca w tej sprawie.
CZYTAJ TEŻ: Ponikwoda chce szkoły, nie kościoła
Mieszkańcy Ponikwody sprzeciwiają się sprzedaży działek kościołowi
Archidiecezja lubelska nie kupi na razie miejskich działek na Ponikwodzie
Rodzinny sprzeciw na Ponikwodzie: Protestują radna PiS i jej córka
Dożynkowa 38
Poszliśmy tym tropem. - Archidiecezja jest właścicielem działki przy ul. Dożynkowej 38 o powierzchni 14 tys. mkw. z przeznaczeniem pod usługi publiczne - potwierdziła informację Czytelników Joanna Bobowska z biura prasowego miasta.
Zaznaczmy, że należąca do kościoła 1,4-hektarowa działka jest ponad dwa razy większa niż ta przy Bluszczowej. A obie parcele dzieli od siebie tylko ulica Dożynkowa.
300 metrów dalej
- Wcale nie są koło siebie - mówił lekko poirytowany Arkadiusz Nahuluk, dyrektor miejskiego wydziału gospodarowania mieniem. - Działki dzieli 300 metrów - dodał.
Ks. Podstawka nie był wczoraj w stanie ustalić, dlaczego kuria chce kupić ziemię od miasta, mając własną, ani tego, jakie są plany co do Dożynkowej 38.
- Część tej działki jest bezpłatnie użyczona miastu. Na wiatę autobusową - mówił rzecznik kurii.
Bobowska tłumaczyła, że dla tego terenu jest opracowywany plan zagospodarowania i na razie trudno powiedzieć, jakie będzie finalne przeznaczenie kościelnej ziemi.
Dlaczego w ogóle ratusz zaczął rozmowy o sprzedaży ziemi, skoro mógł zaproponować kurii budowę kościoła na jego działce? - Kiedy zwracają się do nas Kościoły i związki wyznaniowe, nie pytamy o to, czy mają jakąś inną ziemię. Postępujemy zgodnie z przepisami. Robimy to samo, gdy o sprzedaż ziemi występuje do nas ktokolwiek inny - informuje Nahuluk.
Codziennie rano najświeższe informacje z Lublina i okolic na Twoją skrzynkę mailową.
Zapisz się do newslettera!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?