- Na oddziale do martwych porodów jest cicho. Jedynym odgłosem w mojej smutnej sali były okrzyki pro-life'owców. Nikomu nie życzę, by znalazł się w takim miejscu - mówiła Anna, uczestniczka sobotniego protestu przeciwko zaostrzeniu prawa aborcyjnego.
Kobieta przyznała, że ma dwoje dzieci. W ciąży była natomiast więcej razy. - Nawet nie zdajecie sobie sprawy, jak wiele kobiet przechodzi przez takie trudne doświadczenia - mówiła. Opowiadała też o dramacie swojej przyjaciółki, która zdecydowała się urodzić dziecko z zespołem Downa.
- Na świat przyszło dzieciątko, które przez półtora miesiąca leżało okablowane w inkubatorze. W nosie rurki, w buzi rurki, w brzuchu rurki. W końcu po niewyobrażalnych męczarniach dziecko umarło. Koleżanka nie mogła sobie z tym poradzić przez wiele lat. Całymi dniami przesiadywała na cmentarzu. Nie mogła się pogodzić z tym, że nie ulżyła w cierpieniu swemu dziecku. Mówiła, że gdyby wiedziała, jak to będzie wyglądało, to zdecydowałaby się na usunięcie ciąży - mówiła uczestniczka manifestacji.
Kolejny protest
Sobotni protest rozpoczął się na ul. Jezuickiej na Starym Mieście. Stamtąd uczestnicy przeszli przed archikatedrę, a następnie na plac Litewski i dalej pod pomnik Marii Skłodowskiej-Curie na Miasteczku Akademickim.
Tak, jak w piątek słychać było dosadne okrzyki: „Rząd taki gibki, że wchodzi nam w cipki", „Je*** PiS", „Wy nam piekło, my wam wojnę", „Kaja Godek chodź na solo". Uczestnicy zachęcali też przechodniów: „Chodźcie z nami".
Tak, jak w piątek, manifestację zabezpieczała policja. Mundurowi przez megafony przypominali, że cała Polska znajduje się w czerwonej strefie i konieczne jest zasłanianie twarzy maseczką oraz zachowanie dystansu.
Kolejny protest ma się odbyć w niedzielę o godz. 16:30. Tym razem w Ogrodzie Saskim.
Instahistorie z VIKI GABOR
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?