Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Protest w LZPS Protektor: Demonstracja w centrum Lublina

EP
Mają transparenty, wuwuzele i megafony. Zwalniani pracownicy LZPS i związkowcy z całego regionu we wtorek od południa demonstrowali w centrum Lublina. Czytaj naszą reporterską relację na żywo.

Godz. 17.45
Dziś odbyło się spotkanie prezydenta Lublina z zarządem Protektora. - W trakcie spotkania omówione zostały kwestie dotyczące zlokalizowania siedziby przedsiębiorstwa na terenie Specjalnej Strefy Ekonomicznej w Lublinie. Pan prezydent podtrzymał propozycję dotyczącą usytuowania przedsiębiorstwa na terenie strefy i wsparcia organizacyjnego ze strony urzędu - relacjonuje w komunikacie przesłanym do mediów Katarzyna Mieczkowska-Czerniak, rzeczniczka prezydenta.
I dodaje, że na ostateczną decyzję Protektora urząd poczeka do jesieni tego roku. - W rozmowie z panem prezydentem przedstawiciele firmy zadeklarowali również ścisłą współpracę z Miejskim Urzędem Pracy oraz wolę szybkiego zakończenia mediacji z pracownikami - mówi Mieczkowska-Czerniak.

Protektor informuje, że rozważa pozostawienie produkcji montażowej na terenie Lublina, po uregulowaniu spraw związanych z nieruchomością przy ul. Kunickiego. - Jesteśmy europejską firmą, która prowadzi większość działalności biznesowej poza Polską. Myślimy jednak o tym w jaki sposób być dalej obecnym w Lublinie - stwierdził Piotr Skrzyński, prezes zarządu Protektor.

Godz. 16.50
Policja na polecenie Prokuratury Rejonowej Lublin - Południe wszczęła dochodzenie w sprawie niezgodnych z prawem zwolnień grupowych w Protektorze. Więcej na ten temat czytaj tutaj: Protest w LZPS Protektor: Rusza prokuratorskie dochodzenie

16:00
Manifestacja dobiega końca. Marian Król podziękował wszystkim uczestnikom i podsumował: - Nie odpuścimy. Przyszliśmy powiedzieć zarządowi, że będziemy konsekwentnie dążyć, by krzywdy pracowników LZPS zostały naprawione. Nie odpuścimy. Będziemy tu za tydzień i za miesiąc jeśli będzie taka potrzeba - powiedział.

- Manifestację oceniam pozytywnie. Było nas dużo, było spokojnie. Zawiodła prokuratura, ale ona nas ciągle zawodzi. Teraz czekamy na odzew na nasze petycje. Jak nie poskutkują, wyjdziemy na ulice - mówi Jolanta Wojciechowska, szefowa OPZZ w zakładzie LZPS.

15:50
Protestujący próbują sforsować bramki ustawione przed siedzibą LZPS Protektor. Marian Król, przewodniczący NSZZ "Solidarność" w województwie lubelskim apeluje: - Dajcie im spokój. To pokojowa demonstracja - przypomina.

15:45
Manifestujący zbliżają się do siedziby zakładu przy ul. Kunickiego. Tutaj demonstracja ma się zakończyć.

15:15
Pochód manifestantów wyruszył spod prokuratury. Protestujący przejdą ulicą Narutowicza, Zamojską i dalej w kierunku siedziby Protektora na ul. Kunickiego.

15:10
Protestujący złożyli swoją petycję u portiera.

15:05
Protestujący stoją pod prokuraturą. - Jestem w trakcie ustalenia czy ktoś wyjdzie odebrać pismo - mówi w rozmowie telefonicznej Beata Syk-Jankowska, rzeczniczka prokuratury.

14:47
- Prokuratura to nasz największy zawód. Złożyliśmy tu stosowne pisma, ale do dziś nie wiemy czy prokuratura zajęła się naszą sprawą - mówi Marian Król.

Nikt nie wyszedł do protestujących. - Hańba! - krzyczą manifestujący i czekają.

- Będziemy stać, aż ktoś do nas wyjdzie - mówią.

14.37
Pochód manifestantów dotarł już pod prokuraturę. Policja zezwoliła, by grupa stanęła na jednym pasie ruchu na ulicy Okopowej. Ruch w kierunku ul. Narutowicza jest utrudniony.

Protestujący odśpiewują hymn okupujących zakład.

14.25
Protestujący ruszyli spod komendy. Teraz przejdą na ul. Okopową, pod prokuraturę.

14.23
Insp. Wójtowicz podziękował za petycję i zapewnił, że komendant Działo jest gotowy przyjąć delegację manifestantów jeśli zajdzie taka potrzeba. - Jesteśmy z Wami, ochraniamy przemarsz, dbamy aby nikomu nic się nie stało. A w sprawie Protektora nie jesteśmy stroną, więc nie możemy zająć żadnego stanowiska - powiedział Wójtowicz.

14.18
- Zapraszamy komendanta - krzyczą niektórzy protestujący. Marian Król przez mikrofon wypomina policji m.in., że pozwoliła zająć mienie związkowe w zakładzie. Następnie odczytuje petycję adresowaną do komendanta wojewódzkiego policji.

14.13
Przed budynkiem policji grupę protestujących przywitał mł. insp. Janusz Wójtowicz, rzecznik komendanta wojewódzkiego.

14.11
Manifestanci skręcają w ul. Narutowicza, pod Komendę Wojewódzką Policji.

14.00
Czoło demonstracji jest już na ul. Lipowej.

13.56
Manifestujący ruszyli. Idą ulicą Ewangelicką.

13.54
- Petycja wpłynęła do urzędu - stwierdził oficjalnie Kamil Smerdel, rzecznik prasowy wojewody. Poinformował też, że pani wojewoda nie mogła wyjść do manifestujących, bo nie ma jej w tej chwili w budynku LUW.

13.51
Protestujący są niezadowoleni, że nie wyszła do nich wojewoda lubelski Jolanta Szołno-Koguc. - Hańba, hańba! - krzyczeli niektórzy.

13.48
Petycję od manifestantów odebrał Jarosław Szymczyk, dyrektor generalny Urzędu Wojewódzkiego w Lublinie.

13.45
Marian Król, przewodniczący Zarządu Regionu Środkowowschodniego NSZZ Solidarność, odczytuje petycję do wojewody lubelskiego. - Oczekujemy natychmiastowych działań w celu zaprzestania łamania prawa.

13.33
Protestujący śpiewają "Ojczyzno ma, tyle razy we krwi skąpana".

13.24
Manifestanci są już przed Urzędem Wojewódzkim.

13.20
- Chodźcie, chodźcie z nami, bo niedługo i wy nie będziecie mieli za co żyć - zachęcają przechodniów manifestanci. Demonstracja skręca z Krakowskiego Przedmieścia w ul. Ewangelicką. Manifestanci idą chodnikami.

13.08
Manifestanci ruszyli przez deptak śpiewając.

13.02
Marian Król, przewodniczący Zarządu Regionu Środkowowschodniego NSZZ Solidarność, powitał zebranych pod ratuszem: - Witam wszystkich, którzy solidaryzują się ze zwalnianymi pracownikami LZPS - powiedział. Zwrócił się o zachowanie dyscypliny. Przypomniał, że to marsz pokojowy.

12.52
Manifestanci raz po raz wchodzą dużą grupą na przejcie dla pieszych przed Bramą Krakowską, co powoduje chwilowe wstrzymanie ruchu samochodów.l

12.36
- Ruszamy o godz. 13, tak jak sobie zaplanowaliśmy - mówi Marian Król, przewodniczący Zarządu Regionu NSZZ Solidarność.

Pochód manifestantów ma przejść m.in. pod Urząd Wojewódzki, prokuraturę i dalej na ul. Kunickiego.

12.30
- Jestem tu, bo potraktowali nas jak śmieci - mówi Stanisława Pawlak, która dostała wypowiedzenie po 33 latach pracy w Protektorze. - Zakład był moim pierwszym pracodawcą i będzie chyba ostatnim. Nie wiem co ze sobą pocznę, bo w Lublinie nie ma pracy dla takich ludzi jak ja - dodała.

12.18
Pod ratuszem zebrało się około stu osób. Słychać śpiewy.

12.10
- Chcemy uświadomić mieszkańcom Lublina, że mogą wkrótce podzielić nasz los - mówi Marcin Szewc, szef Solidarności w zakładzie przy ul. Kunickiego.

11.45
Pod ratuszem jest już kilkadziesiąt osób z flagami Solidarności i OPZZ. Przyjechali też związkowcy m.in. z Bogdanki i Zakładów Azotowych Puławy.

Czytaj więcej o proteście w LZPS Protektor

***
Manifestacja ma się rozpocząć w samo południe na placu Łokietka przed ratuszem. Następnie uczestnicy przejdą pod Urząd Wojewódzki (ul. Spokojna), Komendę Wojewódzką Policji (ul. Narutowicza) i Prokuraturę Apelacyjną (ul. Okopowa), po czym przemaszerują pod siedzibę LZPS przy ul. Kunickiego.

Z inicjatywą zorganizowania manifestacji wystąpił Zarządu Regionu Środkowowschodniego NSZZ "Solidarność". Poparcie dla akcji wyraziło lubelskie OPZZ. Swój przyjazd zapowiedzieli związkowcy m.in. z kopalni Bogdanka, Fabryki Łożysk Tocznych z Kraśnika, z PZL-Świdnik.

- Trudno oszacować ile osób weźmie udział w manifestacji. Kilkaset na pewno - ocenia Wiesława Janczak, szefowa lubelskiego OPZZ.

Organizatorzy manifestacji zapewniają, że nie chcą sprawiać problemów zwykłym mieszkańcom Lublina i dlatego zamierzają maszerować po chodnikach.

Związkowcy rozważają zaostrzenie protestu. Biorą pod uwagę m.in. zorganizowanie z pomocą central związkowych ogólnopolskiej manifestacji.

Kolejne rozmowy z zarządem firmy Protektor zaplanowano na środę. Początek o godz. 10.

Przypomnijmy, że Lubelskie Zakłady Przemysłu Skórzanego (LZPS z grupy Protektor) są likwidowane. 142 pracowników traci pracę. Wypowiedzenia otrzymali pocztą kurierską tuż przed Sylwestrem, a w poniedziałek 2 stycznia rozpoczęli protest pod zakładem.

Pracodawca zadeklarował wypłatę sześciu miesięcznych pensji. Zwalniani domagają się dodatkowych pieniędzy za każdy przepracowany rok. Prezes Protektora tłumaczy, że spełnienie tych żądań nie jest możliwe.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski