Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Protestujemy przeciwko dyskryminacji, która odbija się także na zdrowiu Polaków i wpływach budżetu państwa- mówi ekspert.

Zbigniew Bartuś
13.09.18 krakow sklepy monopolowe delikatesy kocyk 24  westerplatte 1 stare miaston/z: fot. aneta zurek / polska pressgazeta krakowska
13.09.18 krakow sklepy monopolowe delikatesy kocyk 24 westerplatte 1 stare miaston/z: fot. aneta zurek / polska pressgazeta krakowska brak
Nie chcemy wojny z piwem. Protestujemy przeciwko dyskryminacji, która odbija się także na zdrowiu Polaków i wpływach budżetu państwa- mówi Aneta Jóźwicka ze Związku Pracodawców Polski Przemysł Spirytusowy

- Media mniej więcej od połowy roku rozpisują się o „wojnie wódki z piwem”. Czy wy, producenci mocnych alkoholi, poszliście na wojnę z koncernami browarniczymi?

- Cieszę się, że ten temat zaistniał w przestrzeni publicznej, bo jest ważny zarówno z perspektywy producentów alkoholi, jak i konsumentów, czyli dorosłych Polaków sięgających po alkohol oraz budżetu państwa. Nam jednak nie chodzi o żadną wojnę, tylko o brak dyskryminacji producentów mocniejszych trunków.

- Czyli?

- W Polsce rynek alkoholi mocnych jest regulowany w zupełnie inny sposób niż rynek piwa. W cenie butelki napoju zawierającego powyżej 40 proc. alkoholu 75 proc. stanowią podatki – akcyza i VAT. Zupełnie inaczej, wielokrotnie mniej, obciążone są akcyzą piwa.

- To nie jest tak, że wysokość podatku zależy zawsze od zawartości alkoholu?

- Zasada „im więcej procentów, tym wyższy podatek” dotyczy tylko alkoholi mocnych, natomiast w ogóle nie dotyczy piwa. W przypadku tego trunku wysokość obciążeń związana jest z zawartością ekstraktu, a nie czystego alkoholu. To ma ogromne znaczenie nie tylko z naszego punktu widzenia, ale i z perspektywy państwa. Należy mieć z tyłu głowy to, że alkohol to jest alkohol…

- Szef krakowskiej izby wytrzeźwień mówił mi niedawno, że część Polaków nie uważa piwa za alkohol, tylko zwykły napój.

- To jest właśnie efekt wieloletniej polityki akcyzowej państwa oraz tego, że piwo może się reklamować. Za pośrednictwem reklamy kształtowane są wzorce konsumpcji.

- Alkohole mocne chciałyby się także reklamować?

- Tu chodzi nie tyle o reklamę, co możliwość informowania konsumentów o właściwościach produktów. My takiej możliwości nie mamy, więc nie możemy prowadzić np. kampanii edukacyjnych na temat kultury odpowiedzialnego picia alkoholu.

- Widzę w sklepach coraz więcej piw bardzo mocnych, a tanich…

- To też wynika z polityki akcyzowej państwa. Ponieważ w przypadku piwa podatek nie zależy od zawartości alkoholu, część producentów oferuje coraz mocniejsze piwa, które są tanie – bo bardzo korzystnie opodatkowane. Dwa złote, a nawet mniej za puszkę czy butelkę nie należy do rzadkości.

- Wasza branża chce, by wszystkie alkohole, z piwem włącznie, opodatkowane były wedle tych samych zasad. Czyli: im więcej czystego alkoholu, tym wyższa akcyza.

- Tak. Byłoby to korzystne zarówno dla zdrowia publicznego, jak i wpływów państwa.

- Oraz dla was. Ale nie dla browarów.

- Zdajemy sobie sprawę, że byłaby to dla nich duża zmiana, w związku z czym proponujemy kilkuletni okres przejściowy, w którym dochodzilibyśmy do tego rozwiązania. Nam naprawdę nie zależy na wojnie, tylko na uczciwym i racjonalnym podejściu do tematu. Nie ma uzasadnienia dla aż tak dużej dyskryminacji.

Rozmawiał: Zbigniew Bartuś

Biała Księga branży alkoholowej w Krynicy

Zaprezentowana podczas ostatniego Forum Ekonomicznego w Krynicy Biała Księgę branży alkoholowej wskazuje obszary, w których dyskryminowani są producenci wyrobów spirytusowych. Chodzi przede wszystkim o prawo podatkowe oraz dopuszczalne działania reklamowo – promocyjne i sponsoringowe. Dokument przygotowała kancelaria Fairfield na zlecenie Krajowej Izby Gospodarczej.

Autorzy Białej Księgi branży alkoholowej zwracają uwagę na dyskryminację wyrobów spirytusowych w polskim prawie i stawiają tezę, że ustawa o wychowaniu w trzeźwości z 1982 roku, która traktuje preferencyjnie piwo względem innych napojów alkoholowych może naruszać art. 32 Konstytucji RP.

„Raport dowodzi, że istnieją poważne argumenty wskazujące, że systemowe różnicowanie sytuacji prawnej poszczególnych rodzajów napojów alkoholowych (wyrażone m.in. w art. 10 Ustawy alkoholowej) narusza konstytucyjną zasadę równości. […] Zasada równości została wyrażona w art. 32 Konstytucji, zgodnie z którym wszyscy są wobec prawa równi, wszyscy mają prawo do równego traktowania przez władze publiczne oraz nikt nie może być dyskryminowany w życiu politycznym, społecznym lub gospodarczym z jakiejkolwiek przyczyny” – czytamy w Białej Księdze.

Autorzy Białej Księgi zwracają uwagę, że ze względu na zróżnicowane zasady obliczania akcyzy dla poszczególnych rodzajów napojów alkoholowych, jej wysokość, w przeliczeniu na jednostkę alkoholu zawartego w napoju spirytusowym, może być nawet czterokrotnie wyższa niż w przypadku identycznej jednostki alkoholu zawartego w piwie. Producenci wyrobów spirytusowych płacą podatek, który jest uzależniony od zawartości czystego alkoholu w ich produktach, natomiast akcyza na piwo jest wyliczana na podstawie zawartości ekstraktu w napoju, a nie ilości alkoholu.

Zmiana stylu spożywania alkoholu w Polsce na rzecz alkoholi słabszych   – główny cel preferencyjnego traktowania piwa w ustawie o wychowaniu w trzeźwości z 1982 roku– nie zmniejszyła zjawiska nieodpowiedzialnego spożywania alkoholu. Według najnowszych badań, na które powołują się autorzy raportu, szkodliwość dla zdrowia zależy bezpośrednio od ilości spożytego czystego alkoholu , a nie od tego, w jakim trunku jest  spożywany.

Jak wynika z danych PARPA, w 2017 r. najwięcej czystego alkoholu Polacy spożywali właśnie pijąc piwo - 5,42 litrów na mieszkańca. Dla porównania konsumpcja etanolu w wyrobach spirytusowych wynosiła 3,3 litrów na mieszkańca, a w winie i miodach pitnych jedynie 0,73 litra na mieszkańca.

Link do Białej Księgi:

https://kig.pl/prezentacja-bialej-ksiegi-branzy-alkoholowej-na-forum-ekonomicznym-w-krynicy/

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Niedziele handlowe mogą wrócić w 2024 roku

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Protestujemy przeciwko dyskryminacji, która odbija się także na zdrowiu Polaków i wpływach budżetu państwa- mówi ekspert. - Strefa Biznesu

Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski