Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Przebudowa deptaka w Lublinie. Czy nie ma ważniejszych spraw? (LIST CZYTELNIKA)

Tomasz Bem
Prezydent Żuk zapowiedział, że wkrótce zacznie się remont deptaka. Nie bardzo rozumiem ten pośpiech. Deptak wygląda dość przyzwoicie, a wiele ulic w centrum miasta - skandalicznie. I wcale niepotrzebny im remont. Trzeba tylko o nie dbać.

Chciałbym zaprosić prezydenta na spacer po mieście. Nie po przedmieściach, ale po ścisłym centrum. Pokazałbym mu zieleńce i trawniki zamienione przez kierowców w błotne bajora.

Albo samochody parkujące na chodnikach, które je niszczą, a przy okazji blokują ruch pieszych i ograniczają widoczność innym kierowcom.

Moim zdaniem, są dużo pilniejsze potrzeby. Prezydent wybiera jednak remont deptaka. To bezproblemowy, łatwy remont, bardzo dobry wizerunkowo. Oczywiście rozumiem argument, że deptak musi estetyczne współgrać z placem Litewskim. Ale czyż nie gorzej wygląda Krakowskie Przedmieście od placu Litewskiego do Chopina? Ta część miasta nie musi współgrać z nowym placem?

WIĘCEJ: Przebudowa deptaka. Idzie nowe. I to szybkim krokiem

Oczywiście prezydent bardzo dużo remontuje. Będzie wielki remont al. Racławickich. Odnowionych zostało też sporo mniejszych ulic. Martwi mnie tylko, że remontowane chodniki nie są w żaden sposób zabezpieczane przed niszczeniem i niebawem znów te chodniki zamienią się gruzowiska.

Przykłady? Bardzo proszę:
- ul. Peowiaków - nowe chodniki zamienione w parkingi
- ul. Ewangelicka - w pobliżu nowego biurowca Orion, nowe chodniki już zamienione w parkingi
- chodniki przy CSK i Centrum Konferencyjnym przy Grottgera nie mogą doczekać się zabezpieczeń, a granitowe kostki już "fruwają" po okolicy
- ul. Solna - na nowych chodnikach nielegalne parkowanie trwa w najlepsze, a niezabezpieczone niczym drzewko już "dostaje" od wciskających się tam aut
- ul. Radziszewskiego - trawniki wokół drzew zamienione w koszmarne błotne kałuże

Moje obawy budzi także jakość tych remontów. Choćby plac Litewski. Podoba mi się, jak został odnowiony, ale nie podoba mi się, że usterki nie są należycie usuwane. Nawet tu, w prestiżowym miejscu rządzi prowizorka.

Zniszczona fontanna została zabezpieczona prowizorycznymi donicami, które nijak nie pasują do placu. Czy teraz, jak zniszczono kolejną fontannę, pozostałe zostaną obstawione donicami? Prowizorka wejdzie na wyższy etap?

WIĘCEJ: Samochód wpadł do fontanny na pl. Litewskim (ZDJĘCIA)

Niby drobiazg, ale ukazuje, że obecna polityka miasta to inwestowanie w nowe obiekty i przestrzenie i zostawianie ich potem na pastwę losu. Wolę, żeby miasto zadbało o to, co już ma wyremontowane, a nie brnęło w nowy kosztowny remont.

Dlatego może lepiej zostawić deptak w spokoju, bo nie wygląda aż tak źle i skupić się na zabezpieczeniu tego, co już niszczeje? Zwłaszcza, że ciągłe problemy z placem Litewski wskazują, że być może projekt funkcjonalny nie był zbyt udany. Że czas się na chwilę zatrzymać i przemyśleć zastosowane rozwiązania, bo może nie są najlepsze. Może coś dzięki temu da się poprawić w projekcie remontu deptaka.

Na pewno likwidacja postoju taksówek (i buspasa) przy ratuszu spowoduje, że będzie ich więcej na Starym Mieście. Czy tego chce prezydent? Stare Miasto już i tak nie mieści tego ruchu samochodowego, który jest obecnie.

Zgadzacie się z naszym Czytelnikiem? Czekamy na Wasze komentarze. Macie uwagi? Chcecie przesłać zdjęcia lub wideo? Nasza skrzynka mailowa jest do Waszej dyspozycji. Piszcie na [email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski