W gronie inicjatorów powstania listu znalazły się nazwiska siedmiu osób. Chodzi o Agnieszkę Ziętek (socjolożka i politolożka), Jana Kamińskiego (architekt krajobrazu), Magdalenę Nosek (aktywistka miejska), Sławomira Pawłowskiego (inżynier), Szymona Pietrasiewicza (animator kultury), Krzysztofa Gorczycę (aktywista miejski).
Sprawa referendum dotyczącego górek czechowskich korzeniami sięga wyborów samorządowych z jesieni 2018 r. Wtedy z tą inicjatywą wyszedł kandydujący na trzecią kadencję Krzysztof Żuk. W styczniu tego roku prezydent Lublina ogłosił, że chce, aby referendum odbyło się 7 kwietnia. Przy czym muszą na to zgodzić się radni miejscy. Decyzję podejmą 31 stycznia.
CZYTAJ TAKŻE: Referendum w sprawie górek czechowskich. Poznaliśmy datę i pytanie. Mieszkańcy zdecydują, czy teren powinien zostać zabudowany
Pytanie ma brzmieć „Czy jest Pan/Pani za tym aby Gmina Lublin zmieniła obecnie dopuszczony miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego rodzaj zabudowy z usługowej, komercyjnej i sportowo-rekreacyjnej na zabudowę mieszkalno-usługową na ok. 30 ha terenu tzw. górek czechowskich, w zamian za przekazanie Gminie Lublin pozostałych ok. 75 ha tego terenu i współfinansowanie przez obecnego właściciela jego zagospodarowania, jako zieleni publicznej, przy zachowaniu cennych przyrodniczo walorów”.
Autorzy listu boją się, że przegrają „kampanię reklamową” z TBV, które jest właścicielem dawnego poligonu. - Kto w stopniu porównywalnym do możliwości dewelopera będzie „zachęcał do głosowania na nie”? Kto wyjaśni (…) jakie korzyści przyniesie zachowanie górek czechowskich w maksymalnym stopniu jako publicznego terenu zieleni? Kto przedstawi alternatywne scenariusze? Kto nagłośni planistyczną historię tego terenu i przypomni, dlaczego górki są chronione przed urbanizacją w obowiązującym Studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego Lublina z 2000 r.? - pytają autorzy listu, pod którym podpisało się ponad 150 osób.
Ratusz po raz kolejny prostuje, że dokumentem, który rozstrzyga obecnie o zagospodarowaniu górek czechowskich nie jest studium z 2000 r. ale plan zagospodarowania z 2005 r. - Umożliwia on budowę obiektów kubaturowych o łącznej powierzchni ok. 30 hektarów - stwierdza Małgorzata Żurkowska, główny urbanista miasta.
- Trudno jest komentować list, w którym grupa osób neguje z jedno z fundamentalnych narzędzi demokracji, którym jest referendum - mówi Wojciech Dzioba, prezes TBV. I dodaje: - Stoimy na stanowisku, że Lublin zasługuje na to, aby mieszkańcy korzystali 70-hektarowego parku.
Prezydent Lublina nie planuje wycofać się z referendum. - Z zaskoczeniem i zdziwieniem przyjmujemy stanowisko osób podpisanych pod listem - mówi krzysztof Żuk. I dodaje: - Referendum, jako najczystsza forma konsultacji społecznych, będzie w tym przypadku najlepszym rozwiązaniem.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?