"Przemijanie". Wystawa zdjęć wykonanych przez Macieja Szajowskiego w Roztoczańskim Parku Narodowym

Zdjęcia prezentują krajobraz kulturowy leżącego w sercu Polski, w pradolinie Wisły - Kampinoskiego Parku Narodowego. Ten obszar zmienia się pod wieloma względami. Jak?

„Do końca lat 60. XX wieku na obszarze Kampinoskiego Parku Narodowego istniało ponad 70 wsi, w których mieszkało blisko 16,5 tysięcy ludzi. Z początkiem lat 70. rozpoczęto program  wykupu gruntów z rąk prywatnych na rzecz ochrony przyrody. Spotkał się on z szerokim odzewem społecznym” – czytamy w opisie ekspozycji przygotowanym przez RPN. „Ludność puszczańskich wsi dobrowolnie, masowo sprzedawała swoje gospodarstwa. Do tej pory wykupiono ponad 11200 ha gruntów. Do wykupienia pozostało jeszcze ok 2100 ha”.

Dzięki tej akcji przyroda odżyła. Powróciły tam m.in. bieliki, jelenie, rysie, a nawet wilki. Inaczej wyglądają ludzkie siedziby. Autorowi udało się uwiecznić znikające z krajobrazu gospodarstwa, opuszczone domostwa, stogi siana, chylące się krzyże i kapliczki. Nie tylko.

„Wystawa „Przemijanie” jest pokłosiem kilku lat wędrówek autora po drogach i bezdrożach Puszczy Kampinoskiej” – wyjaśniają jej organiztorzy. „Stanowi fotograficzny zapis spotkań i wielu godzin rozmów z mieszkańcami, którzy zdecydowali się pozostać w puszczy, może nawet do końca. To dokument pokazujący ślady, niegdyś niezwykle bogatego, kulturowego krajobrazu. To refleksja nad przemijaniem”.