Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Przepis na faworki: kruche i pyszne! Przepis na faworki, które zawsze wychodzą znakomicie

Maciej Wijatkowski
Faworki nie są dietetyczną przekąską. Nasz przepis to dobitnie potwierdza
Faworki nie są dietetyczną przekąską. Nasz przepis to dobitnie potwierdza Pixabay.com
Przepis na faworki jest poszukiwany zwłaszcza przed tłustym czwartkiem - to popularny tego dnia przysmak. Faworki, zwane chrustem, towarzyszą karnawałowi od dawna. Podajemy prosty przepis na faworki, który zawsze się sprawdzi. Zrobienie wielkiej miski faworków i rzucenie na kolana gości nie jest trudne, ale na pewno nie da się tego zrobić szybko. Nie wierzysz? Zobacz nasz przepis na faworki!

Jeśli ktoś szuka przepisu na faworki dietetyczne, czy o niskiej zawartości tego, czy owego, może już zmienić stronę. Nasz przepis wytworzy faworki klasyczne, ze smalcem i na smalcu, ale za to pyszne i z pewną końcową szczyptą szaleństwa.

Przepis na faworki. Składniki:

  • mąka pszenna 0,5 kg, lub trochę więcej, zależy ile tych faworków potrzebujemy,
  • ćwierć kostki smalcu - na razie, potem dużo więcej,
  • od 5 do 16 żółtek świeżych jaj - im więcej i świeższych, tym lepszy rezultat,
  • mała śmietana (ok. 5-6 łyżek stołowych) - lepiej 30 proc, ale 18 proc też może być
  • 2-3 łyżki spirytusu,
  • ćwierć kg cukru (drobnego, takiego do ciast)
  • cukier puder, do posypania
  • aromat do dodania, jeśli się chce - cukier waniliowy, wanilia, likier arakowy, aromat migdałowy, etc., ale niedużo.

Przepis na faworki. Wykonanie:

Prosty przepis na faworki istnieje! Co prawda, by zrobić faworki według tego przepisu, trzeba poświęcić nieco czasu i energii, ale sam przepis na faworki jest naprawdę prosty! Zobaczcie sami, co należy po kolei zrobić, by usmażyć pyszne, kruche faworki.

Rozcieramy ćwierć kostki smalcu z pozostałymi składnikami. Najlepiej to robić "elektrycznie", bo trochę tego ucierania będzie, a im lepiej się utrze, tym dokładniej składniki się zwiążą, a ciasto napowietrzy.
Kiedy już rozetrzemy smalec, dodajemy żółtka - po jednym, mieszając, potem cukier, śmietanę i spirytus (też delikatnie, bo potrafi ściąć żółtko), a na końcu - miksując bez opamiętania - wsypujemy mąkę.

Prosty przepis na faworki? Trzeba próbować ciasta!

Przepis na faworki ma dobrze wyliczone proporcje, ale i tak zawsze dobrze jest ciasta na faworki spróbować. Prawdziwy kucharz próbuje zawsze i wszystkiego, bo lepiej uratować wcześniej, niż wyrzucić wszystko.

Ciasto wyrabiamy, jak wściekli, bo im więcej ma w sobie powietrza, tym lepiej - stąd się biorą te "bąbelki" na faworkach.

Z tłuszczu i alkoholu też, ale z powietrza głównie. Kiedy już się zmęczymy, a ciasto będzie przypominać takie na makaron - elastyczne, ale zwarte - dajmy mu trochę odpocząć. Ile? Tyle ile zajmie nam rozgrzanie smalcu do smażenia. Po co? Nie dlatego, że się zmęczyło, jak my, tylko dlatego, żeby gluten w mące zaczął działać, pęcznieć i łączyć się z otoczeniem. Po to jest, żeby było smaczne.

W garnku - grubym, żeliwnym, lub chociaż o grubym dnie, rozgrzewamy 2 - 3 kostki smalcu, minimum. Faworki mają w tym pływać, a nie leżeć na dnie, ledwo otulone tłuszczem. Niestety, tak będzie wyglądał każdy przepis na faworki - to w końcu przysmak na tłusty czwartek, więc nie będzie dietetycznie!

Przepis na faworki

Przepis na faworki. Jak nadać odpowiedni kształt?

Faworki możemy produkować w trakcie smażenia, ale lepiej ich sobie narobić wcześniej. "Odpoczęte" ciasto rozwałkowujemy jak najcieniej (bez brawury, jednakże), pamiętając, żeby powietrze jednak w nim zostało. Kroimy na paski, takie jak do zegarka - np. 3 na 15 cm. Kroimy tzw "radełkiem" - kółkiem z falą dokoła, na rączce, lub zwykłym nożem. Różnica będzie polegała tylko na "linii brzegowej" - po radełku będzie falista, ząbkowana. Każdy pasek nacinamy wzdłuż, pośrodku i jeden z końców przewlekamy przez wycięcie, uważając, żeby wszystkiego nie porozrywać. To ważne, bo wtedy mamy klasyczny kształt - nie wywinięte, to nie są faworki!

SPRAWDŹ TEŻ: Kiedy w tym roku wypada Tłusty Czwartek?

Sprawdzamy, czy smalec w garze odpowiednio się nagrzał, wrzucając kawałek ciasta. Jeśli kawałek zacznie się "awanturować" - wypływać, brązowieć i pływać we wszystkich kierunkach, to znaczy, że tłuszcz już jest nagrzany. Za mocno też nie może być, bo nam wszystko spali. Faworki wrzucamy pojedynczo i pilnujemy. Zezłocone przewracamy "na plecki" - i dalej. Potem - na ręczniki papierowe, do odsączenia i jeszcze ciepłe posypujemy cukrem pudrem. I to, w zasadzie, tyle. Pilnować, żeby nie spalić!

Pomysł na kolorowe faworki. Przepis, którym zaskoczysz gości

W zasadzie tyle, bo jest pewien "haczyk", dzięki któremu błyśniecie karnawałowo gościom w oczy: faworki kolorowe! Barwniki spożywcze można dostać bez trudu, a dodanie kropelki zielonego, czy czerwonego, da nam faworki różowe, albo seledynowe! Albo niebieskie! Trzeba jednak zrobić próbę, bo ciasto jest delikatne i ma być kruche, a nie "gumowe". Naturalnych barwinków - soku z buraka, czy ze szpinaku, nie polecamy, bo może wpłynąć nie tylko na kruchość ale nawet na smak.

Jak widać, przepis na faworki jest prosty, a wymaga od nas jedynie nieco czasu i energii, by przygotować ten karnawałowy przysmak.

Powodzenia w przeliczaniu liczby zjedzonych faworków na godziny biegania!
Jeśli dla kogoś to takie ważne!

Tłusty Czwartek. Tak był rok temu:

Kolejka po pączki w Lublinie. Tłusty Czwartek obchodzimy tra...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski