Beata Zaborowska jest właścicielką niezabudowanych działek w okolicy realizowanego przedłużenia ul. Poligonowej. Inwestycja podzieliła jej własność. Jedna jej nieruchomość, położona po wschodniej stronie nowej trasy, utknęła między nową a starą Poligonową. I nie ma do niej żadnego dojazdu.
- Do tej pory do wszystkich działek, także tej jednej, miałam dojazd drogą polną, a dalej przez nieruchomość należącą do mojego brata. Teraz nawet w ten sposób dotarcie do jednej nieruchomości, 10-arowej, jest niemożliwe. Działka została całkowicie odcięta, bo z nowej Poligonowej nie zaplanowano na tę stronę zjazdu. Nieruchomość została tym samym pozbawiona jakiejkolwiek wartości. Nigdy przecież takiej działki nie sprzedam, nic tam nie wybuduję - skarży się Beata Zaborowska.
W tej sytuacji lublinianka starała się w Urzędzie Miasta o wykup wspomnianej działki jako tzw. resztówki. Albo chociaż zwolnienie jej z podatku od nieruchomości. Bez skutku.
Ratusz tłumaczy, że z nowej Poligonowej, ze względu na jej "wysoką klasę oraz funkcję", nie była możliwa budowa zjazdów indywidualnych. - Po zachodniej stronie ulicy zostanie wybudowana droga serwisowa obsługująca przyległe tereny, w tym i jedną z działek pani Zaborowskiej - tłumaczy Karol Kieliszek z biura prasowego magistratu.
Nie rozwiązuje to jednak problemu dojazdu do działki, która pozostała po wschodniej stronie trasy. - I to nie tylko mój kłopot. Takich właścicieli jak ja, których działki pozostały między starą a nową Poligonową, jest dużo więcej - podkreśla Beata Zaborowska.
- Tereny położone pomiędzy nową a starą ul. Poligonową mają przewidzianą obsługę komunikacyjną od strony istniejącej ul. Poligonowej - wyjaśnia Kieliszek.
Dla pani Beaty to jednak żadne rozwiązanie - jej działka nie znajduje się przy samej starej Poligonowej. W jednym z pism urzędnicy ratusza radzą więc Zaborowskiej, żeby postarała się o ustanowienie drogi przez nieruchomość sąsiada, mającą wjazd od starej Poligonowej.
- Ale ta sąsiednia działka ma 20 metrów szerokości. Jak tam poprowadzimy drogę, to ona z kolei stanie się bezużyteczna - załamuje ręce lublinianka.
Ratusz zaznacza, że nic więcej w tej sprawie zrobić nie może. - Przed budową nowej Poligonowej te działki (Beaty Zaborowskiej - dop. red.) również nie miały prawnie uregulowanego dostępu do drogi publicznej. Inwestycja nie miała więc wpływu na aspekt komunikacyjny tych nieruchomości - podkreśla Karol Kieliszek.
- Ale czy podczas planowania takich prac nie powinno się robić wszystkiego, żeby mieszkańcom było lepiej, a nie jeszcze gorzej? - pyta pani Beata.
Kiedy koniec budowy?
Nowa ulica Poligonowa, razem z odcinkiem drogi wojewódzkiej 809 budowanym przez Zarząd Dróg Wojewódzkich, ma być kolejnym dojazdem z Lublina do obwodnicy miasta. Zakończenie inwestycji jest planowane na wrzesień tego roku. - W tym samym czasie gotowa będzie wspomniana droga serwisowa - zapowiada Kieliszek.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?