Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Przy Hutniczej w Lublinie nadal zimno. Mieli grzać od wtorku

Damian Zakrzewski
Niektórzy wciąż czekają na rozpoczęcie sezonu grzewczego
Niektórzy wciąż czekają na rozpoczęcie sezonu grzewczego pixabay.com
- W nocy śpię w skarpetkach, jak Ferdynad Kiepski - mówi mieszkaniec bloku przy ul. Hutniczej 4 w Lublinie. Administracja zapewniała, że sezon grzewczy rozpocznie się tam we wtorek.

W poniedziałek pisaliśmy o rozpoczęciu sezonu grzewczego w Lublinie i problemach z nim związanych. Choć ogrzewanie włączają już i małe wspólnoty mieszkaniowe, to nadal niektórzy mieszkańcy Lublina marzną.

W bloku przy ulicy Hutniczej 4 remont systemu grzewczego miał zakończyć się we wtorek i wtedy też kaloryfery tam miały być ciepłe. Tak się jednak nie stało.

- Kiedy dzwonimy do administracji, to niczego nie możemy się dowiedzieć, a w mieszkaniach mamy po 3 stopnie ciepła – mówi jeden mieszkańców bloku przy Hutniczej 4. - W nocy śpię w skarpetkach jak Ferdynand Kiepski. Tego dłużej już nie da się znieść - narzeka.

– Nastąpiły problemy techniczne. Nastąpił przeciek, ale robotnicy już napełniają rury wodą – mówi Ewa Rutkowska, prezes administrującego blokiem Osiedlowego Zarządu Budynków Tatary. – Remont się przeciągnął m.in. przez trudny dostęp do piwnic czy do mieszkań – dodaje.

Problemów nie mają za to mieszkańcy dużych spółdzielni mieszkaniowych. Od zeszłego tygodnia ogrzewanie działa w LSM, SM "Czechów" i "Czuby".

W ostatnim czasie temperatura w nocy spadała w okolice 5 stopni Celsjusza.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski