Tablica upamiętniająca znanego lotnika zostanie odsłonięta 14 czerwca o godz. 17 przy ul. Ogrodowej 10. Będzie zamontowana na froncie domu, w którym pułkownik Witold Łokuciewski mieszkał z rodziną od 1947 do 1957 roku. - Staramy się o zgodę 16 współwłaścicieli kamienicy - mówi Benon Bujnowski, współorganizator wydarzenia. Jednocześnie podkreśla: - Zbiórkę na tablicę organizują uczniowie II LO z ul. Ogrodowej. Pieniądze będą zbierane także wśród mieszkańców tej ulicy.
Jak ostatni dowódca Dywizjonu 303 znalazł się w naszym mieście?
- Zdecydował się wrócić z Anglii do Polski. W Lublinie spotkał się z mamą, która została repatriowana z Wileńszczyzny. Na miejscu dowiedział się, że jego narzeczona nie czekała i poślubiła kogoś innego. Trochę to dziwne, bo Łokuciewski miał powodzenie u kobiet, chodziła za nim fama najprzystojniejszego polskiego lotnika - opowiada Benon Bujnowski.
-Kiedy później szedł smutny po Lublinie, obok Ogrodu Saskiego zobaczył piękną dziewczynę. Zakochali się w sobie od pierwszego wejrzenia - dodaje.
Akcję upamiętniającą wybitnego lotnika organizuje Klub Seniorów Lotnictwa Aeroklubu Lubelskiego. Uroczystość odbędzie się w ramach trzeciej edycji imprezy Ogrody Sztuk. Festiwal ulicy.
Lubelskie losy lotnika z ulicy Ogrodowej
- Mój wuj i ojciec chrzestny był dla mnie bardzo ważnym i bliskim człowiekiem. Na pewno przyjadę na odsłonięcie tablicy jemu poświęconej, tak jak i jego córki Anna i Danuta - mówi Bożena Gostkowska, siostrzenica Witolda Łokuciewskiego i autorka wspomnień "Tolo. Muszkieter z Dywizjonu 303".
Wybitny lotnik w Lublinie mieszkał przez dziesięć lat w kamienicy przy ul. Ogrodowej 10 i to właśnie tam będzie wmurowana poświęcona mu tablica.
Został w Lublinie, bo tutaj poznał żonę. Wanda była córką znanego lubelskiego adwokata Romualda Szablickiego. Na ślubie pan młody wystąpił w mundurze RAF-u.
Łokuciewski w 1947 roku zatrudnił się jako instruktor w Aeroklubie Lubelskim. Wyrzucono go z pracy po prawie dwóch latach, bo nie przeszedł politycznej weryfikacji. Wtedy imał się różnych zajęć, np. był gońcem w kancelarii teścia. Został zrehabilitowany i wrócił do wojska po odwilży 1956 roku.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?