Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Przygotowania do Wszystkich Świętych w pełni. Zobacz jak Lublinianie przygotowują groby zmarłych [ZDJĘCIA]

Ismena Cieśla
Ismena Cieśla
Łukasz Kaczanowski
Łukasz Kaczanowski
Już za tydzień Wszystkich Świętych i Zaduszki. Dla niektórych będzie wiązało się z jazdami po całym mieście, a nawet całym województwie by móc odwiedzić groby bliskich zmarłych. Na lubelskich cmentarzach rozpoczął się ruch związany z porządkami, aby na 1 listopada wszystko było gotowe.

Jednak szalejąca inflacja nie ominęła także rynku cmentarnego. Ceny zniczy i wiązanek poszły w górę, w zależności od rodzaju, nawet o kilkanaście procent w stosunku do poprzedniego roku. To jednak nie zniechęca mieszkańców Lublina do odwiedzenia grobów i zapalenia chociaż symbolicznego znicza.

- Wszystkie znicze już kupiłam w markecie. Tam także podrożały, ale mimo wszystko nie są tak drogie jak pod samym cmentarzem. 1 listopada jedynie przed wejściem kupię chryzantemy, bo nie będę ich nosić - mówi pani Zofia, która w przyszłym tygodniu odwiedzi groby zmarłych na cmentarzu przy ulicy Lipowej.

- Przyszłam gruntownie posprzątać dzisiaj (piątek 21 października przyp. red.), by nie babrać się w tych wszystkich liściach we wtorek. Pogoda sprzyja, jest chłodno, ale sucho i słonecznie, więc łatwiej to wszystko zebrać. A na Wszystkich Świętych jak przyjdziemy to tylko zbierzemy to co spadło przez ten tydzień - powiedziała nam napotkana przy grobie kobieta.

Większość napotkanych osób mówi nam, że w tym roku ze względu na rosnącą inflację będzie skromniej, ale zgodnie uważają, że przede wszystkim liczy się pamięć o zmarłych, a nie ilość lampek na grobie.

- Na co dzień dużo pracuję i nie daje rady często odwiedzać grobów. Zresztą mam je rozsiane po całym województwie, więc czeka mnie trochę jeżdżenia, a paliwo kosztuje. Przede wszystkim muszę zgarnąć wszystkie liście i umyć groby no i się pomodlić, a kwiaty i lampki, to tylko taki znak dla innych by pokazać że byłem - powiedział Łukasz.

Czy w tym roku lubelskie cmentarze także zaleje fala plastiku i sztucznych kwiatów? Patrząc na ceny "żywych" wiązanek niestety chyba będziemy musieli się na to przygotować.

- Przyzwoita wiązanka zamówiona w kwiaciarni to koszt około 200 złotych. Do tego jeszcze znicze, jakieś kwiaty do wazonu, wkłady, aby później przyjść i wymienić, to daje jakieś 300-350 złotych. Byliśmy ostatnio w jednym z większych hipermarketów w Lublinie i widzieliśmy naprawdę ładne wiązanki ze sztucznych kwiatów już od 20 złotych. To naprawdę duża różnica i chyba zdecydujemy się na takie - powiedziało nam starsze małżeństwo, które przeglądało wiązanki na jednym ze straganów przed cmentarzem.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak Disney wzbogacił przez lata swoje portfolio?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski