Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Przynieśli urządzenia wybuchowe na Marsz Równości w Lublinie. Młode małżeństwo usłyszało wyrok

Piotr Nowak
Piotr Nowak
Trzy przyrządy wybuchowe złożone z petardy i zbiornika z gazem do zapalniczki włożył do plecaka żony. Następnie para poszła protestować przeciwko Marszowi Równości w Lublinie. Za te czyny Sąd Rejonowy Lublin-Zachód skazał 21-letnią Karolinę i 27-letniego Arkadiusza S. na więzienie.

Trzy urządzenia wybuchowe Arkadiusz S. złożył w domu. Informacje o tym, jak je zrobić znalazł w internecie. Następnie spakował wszystko do plecaka i razem z Karoliną S. udał się na Marsz Równości w Lublinie. Manifestacja na rzecz osób LGBT przeszła przez Lublin 28 września ubiegłego roku.

Arkadiusz i Karolina S. stanęli po stronie przeciwników Marszu Równości. Mężczyzna oddał kobiecie plecak. Para nie zdążyła wziąć udziału w manifestacji, bo wcześniej została zatrzymana przez policję. Jeszcze tego samego dnia lublinianie zostali aresztowani.

Prokuratura oskarżyła Karolinę i Arkadiusza S. o posiadanie przyrządów, które stanowiły zagrożenie dla zdrowia i życia uczestników zgromadzenia. Dodatkowo, zarzut przygotowania urządzeń usłyszał Arkadiusz S. Młode małżeństwo zostało też oskarżone o udział w nielegalnym zbiegowisku, w trakcie którego dopuszczano się zamachów na uczestników Marszu Równości i funkcjonariuszy policji. Za te czyny groziło im do 8 lat więzienia. W czwartek zasiedli na ławie oskarżonych.

- Wina jest po mojej stronie. Żona nie miała z tym nic wspólnego - przekonywał na sali rozpraw 27-letni Arkadiusz S.

Oskarżona nie przyznała się do przygotowywania przedmiotów wybuchowych. Nie wiedziała o zawartości plecaka. Przyznała, że mąż lubi petardy. Nazywała go pirotechnikiem. Podczas rozprawy, razem z mężem, 21-latka przyznała się do popełnienia zarzucanych jej czynów i wnioskowała o dobrowolne poddanie się karze. Do wniosku przyłączył się prokurator.

- Okoliczności czynu i wina oskarżonych nie budzą wątpliwości - stwierdził sędzia Łukasz Czapski.

Skazał Arkadiusza S. i Karolinę S. na rok pozbawienia wolności. Okolicznością łagodzącą było to, że oskarżeni nie byli dotychczas karani. Sąd uchylił wobec skazanych areszt tymczasowy. Do czasu uprawomocnienia się wyroku będą przebywali na wolności.

Para ma dwoje dzieci w wieku 2 i 3 lat. Obecnie przebywają one w rodzinie zastępczej.

ZOBACZ TEŻ: Marsz Równości w Lublinie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski