Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Przywracanie PKS-ów w woj. lubelskim. Mało chętnych na uruchomienie połączeń

Sławomir Skomra
Sławomir Skomra
Tylko 21 lubelskich samorządów sięgnęło po rządowe pieniądze na uruchomienie nowych połączeń autobusowych. Z puli 24,2 mln zł chętnych jest tylko na około 1 mln zł.

Chodzi o rządowy Fundusz rozwoju połączeń autobusowych. Jego zasadą jest to, że samorządy mogą uruchomić połączenia na lokalnych trasach gdzie nie opłaca się jeździć komercyjnym firmom.

Rząd dołoży do każdego wozokilometra maksymalnie 1 zł podczas gdy województwo, powiat czy gmina wyłoży przynajmniej 10 procent kosztów.

- Jesteśmy w czołówce województw, bo przywrócimy 3300 km linii, których do tej pory nie było – mówił w piątek wojewoda lubelski, Przemysław Czarnek i zaznaczył, że obowiązek zorganizowania transportu lokalnego nadal spoczywa na samorządach. – Jednak rząd, Sejm i Senat wyszły z pomocą do samorządów – dodał.

Właśnie w piątek wojewoda wręczył promesy tym samorządom, które zgłosiły się do programu.

Wojewoda miał do dyspozycji aż 24,2 mln zł, ale zainteresowanie nie było tak duże. Zgłosiło się 21 podmiotów, które w sumie mają otrzymać około 1 mln zł.

- Mamy 240 samorządów a 21 z tego programu korzysta to cała siłą rzeczą cała kwota nie może być wykorzystana. Nadal będziemy nad tym pracować. To nie jest łatwy program. My nie możemy sami narzucać samorządom, gdzie ma jechać autobus. To co robimy to zachęcamy – tłumaczył Czarnek.

Jednym z chętnych jest miasto Ryki. – Ten program daje nam nowe możliwości dofinansowania. Mieliśmy wiedzę, ze ten program wejdzie i znaliśmy jego ogólne zasady. Na złożenie wniosku było mało czasu, ale daliśmy radę – mówił Jarosław Żaczek, burmistrz Ryk.

Zaznaczmy, że samorządowcy mieli na przygotowanie wniosku tylko dwa tygodnie.

Ryki otrzymają pieniądze na 32 linie o łącznej długości 145 tys. km przez cztery miesiące działania programu. Miasto otrzyma złotówkę do każdego kilometra.

- Linie będzie obsługiwał PKS Ryki. Trzy lata temu zdecydowaliśmy się odkupić część upadającego PKS Puławy – dodaje Żaczek.

Powiat bialski uruchomi połączenia jak np. z Kodnia do Janowa Podlaskiego, z Drelowa przez Aleksandrówkę do Międzyrzeca Podlaskiego, ze Strzaków do Międzyrzeca.

- To centra, w których mieszczą się urzędy, szkoły czy zakłady pracy. Do tej pory były linie komercyjne, ale one jeżdżą dwa – trzy razy dziennie a potrzeby ludzi są większe – mówił wicestarosta bialski Janusz Skólimowski.

Teraz powiat wybierze, w szybkim i uproszczonym trybie przewoźników. Negocjacje już trwają.

– Zależało nam też na ustaleniu tego, gdzie przewoźnicy są zainteresowani jeżdżeniem, bo nikt nie może go zmusić do kursowania w miejsca, gdzie nie zechce – dodaje Skólimowski.

POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:

od 7 lat
Wideo

Pismak przeciwko oszustom, uwaga na Instagram

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski