Żyła nie krył, że jest zawiedziony wynikami, jakie w ten weekend uzyskał. W sobotę zajął czwarte, a w niedzielę szóste miejsce. W obydwu przypadkach były to najwyższe lokaty w gronie reprezentantów Polski.
- Wiem, że stać mnie tu było na dużo lepsze wyniki, podium było w moim zasięgu. Dzisiaj odpadłem całkiem i to mi się nie podoba - dodał.
W opinii skoczka, miał on złą pozycję najazdową i być może przez to później sędziowie go tak nisko ocenili, gdyż dostał od nich tylko noty po 17 i 17,5 pkt.
Podkreślił jednak, iż może dobrze, że tak się stało. - Będzie coś do roboty, do poprawiania. Dzisiaj było blisko, ale nie tak jak bym chciał. Ale co robić? Jedziemy dalej, mam nadzieję, że w końcu to ruszy i się uda - zakończył Żyła.(PAP)
Sytuacja w Pucharze Świata
36-letni Polak zajmuje 5. miejsce w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata. "Oczko" wyżej jest w punktacji lotów:
Kolejne zawody Pucharu Świata odbędą się w dniach 3-5 lutego w niemieckim Willingen. Zaplanowano tam jeden konkurs mikstów oraz dwa indywidualne. Z kolei następna okazja do "polatania" nadarzy się 18 marca w Vikersund.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
- Polski samolot musiał nagle lądować na Islandii. Nerwowa sytuacja na pokładzie
- Gwiazdy „Pulp Fiction” na 30. rocznicy premiery filmu. Niektórych zabrakło
- Kokosanka pingwinem roku. Ptak z gdańskiego zoo bije rekordy popularności
- Sto dni do rozpoczęcia Igrzysk Olimpijskich w Paryżu. Co mówią mieszkańcy Paryża?