"Wewiór" przez cały weekend był na Kulm liderem polskiej kadry. W sobotę do podium zabrakło mu pół punktu, w niedzielę w kwalifikacjach był trzeci. Apetyt na sukces w konkursie był więc duży, ale 36-latkowi jednak nie udało się znaleźć w najlepszej trójce - w połowie zawodów Żyła był piąty, by ostatecznie uzyskać szóstą łączną notę. Na taki wynik złożyły się dwa udane loty - najpierw 226,5, a następnie 220 metrów.
- W pierwszym skoku lądowanie było tragiczne, w drugim już lepsze. Powody do zadowolenia są, ale stać mnie było na walkę o podium, a w niedzielę z tej walki odpadłem. Jest we mnie złość, ale to może i lepiej - powiedział Żyła w rozmowie z Eurosportem.
Nasz zawodnik latał daleko, ale prawdziwy popis dali rywale. Uskrzydlony żółtą koszulką lidera klasyfikacji generalnej Pucharu Świata Halvor Egner Granerud odniósł drugie z rzędu zwycięstwo. Norweg błysnął już w pierwszej serii (234,5 metra), po której był liderem. W drugiej serii zaatakował Timi Zajc, który z trzeciego miejsca przesunął się na drugie po locie na 230 metr, ale nawet on nie był w stanie zawiesić poprzeczki Granerudowi na odpowiednio wysokim poziomie - ten także w drugiej serii lądował najdalej (235 metrów) i pewnie triumfował.
Dawid Kubacki do soboty przewodził stawce skoczków, ale po dziesiątej lokacie na Kulm stracił koszulkę lidera Pucharu Świata. Kibice mieli nadzieję, że w niedzielnych zawodach nasz reprezentant zdoła się mocno poprawić i być może powalczy nawet o odbicie prowadzenia w klasyfikacji generalnej cyklu. Niestety, drugiego dnia czołówka uciekła Kubackiemu jeszcze bardziej. Odległości 214,5 oraz 208,5 metra nie są może wynikami złymi, ale najlepsi lądowali po 20-25 metrów dalej. Polak na półmetku zawodów był piętnasty, a po drugiej serii spadł jeszcze o dwa miejsca. Niedzielny konkurs był więc dla niego najsłabszym w sezonie.
Sąsiednie lokaty zajęli w niedzielę Kamil Stoch i Aleksander Zniszczoł. Pierwszy z nich uplasował się na miejscu 19., a drugi na 20. Większe powody do zadowolenia może mieć Zniszczoł, który dał kolejny sygnał, że poważnie aspiruje do miejsca w naszej kadrze na mistrzostwa świata w Planicy. O ile jednak dla Zniszczoła koniec drugiej dziesiątki jest wynikiem bardzo przyzwoitym, o tyle dla Stocha jest rozczarowaniem.
Wyniki:
1. Halvor Egner Granerud (Norwegia) 455,5 (234,5/235)
2. Timi Zajc (Słowenia) 451,4 (239,5/230)
3. Stefan Kraft (Austria) 446,4 (233/229)
4. Andreas Wellinger (Niemcy) 432,3 (230/230)
5. Jan Hoerl (Austria) 416,0 (220/222)
6. Piotr Żyła 415,5 (226,5/220)
.....
17. Dawid Kubacki 379,6 (214,5/208,5)
19. Kamil Stoch 378,3 (216/208)
20. Aleksander Zniszczoł 374,0 (192/208,5)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
Polecane oferty
kup teraz

Huawei nova Y61 4/64GB Zielony
Smartfon HUAWEI nova Y61 to sprzęt dla osoby chcąc…
kup teraz

HUAWEI nova Y90 6/128GB Błękitny
smartfon huawei nova y90 to smartfon, w którym tec…
kup teraz

Motorola Moto G23 4/128GB Grafitowy
5G:nie;Alarm (budzik):tak;Aparat przedni:16 Mpix;A…
kup teraz

Infinix Note 12 2023 8/128GB Biały
smartfon infinix note 12 2023 to niezwykle wydajne…
kup teraz

Motorola Moto G53 4/128GB Srebrny
Smartfon Moto G53 5G został zaprojektowany z myślą…
Ile wydajemy na aktywność fizyczną?