- Psy są w dobrym stanie. Zdrowe, trochę przestraszone nagłą zmianą otoczenia i utratą właścicieli. Na razie są pod obserwacją - komentuje Bożena Kiedrowska, administrator schroniska.
Jeden z psów jest odizolowany od pozostałych, ponieważ zachowywał się wobec nich agresywnie. Pozostałe 3 są spokojne. - Taka agresja bardzo często pojawia się na tle lękowym. Psy przeżywają wszystko tak samo jak ludzie - tłumaczy Dariusz Ornal, zoopsycholog.- Tym zwierzętom zawalił się świat. Do tej pory żyły spokojnie a teraz, z dnia na dzień wszystko się zmieniło. Straciły dom, właścicieli, wokół mnóstwo wody i maszyn. To potęguje stres - dodaje Ornal.
Z 12 czworonogów wyłowionych w czasie akcji ratunkowej 8 już znalazło swoich właścicieli. Pozostałe 4 czekają w schronisku gdzie mają zapewnioną fachową opiekę i dach nad głową.
Normalnie w przypadku przyjęcia zwierzęcia do schroniska obejmuje się go kwarantanną na okres 2 tygodni. W tym przypadku wyjątkowo psy będą trzymane dłużej. - Będziemy monitorowali sytuację i utrzymywali kontakt z lokalnymi służbami. Mamy nadzieję, że psy znajdą swoich właścicieli - mówi Kiedrowska.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?