– Bardzo dobrze weszliśmy w sobotni pojedynek, bowiem wygraliśmy premierową odsłonę różnicą 22 oczek, demonstrując bardzo dobrą skuteczność w ataku. W Poznaniu zagraliśmy osłabieni brakiem Agnieszki Makowskiej, która akurat wyrwała zęba i znalazła się poza składem – powiedział Krzysztof Szewczyk, szkoleniowiec Pszczółki AZS UMCS.
– W play-off trafiliśmy na Ślęzę Wrocław, co zresztą było niemal pewne przed ostatnią kolejką i teraz mamy półtora tygodnia, żeby dobrze przygotować się do tych starć. W tym sezonie graliśmy z nimi trzykrotnie, odnosząc dwa zwycięstwa – dodał.
Pierwszy mecz fazy w play-off zostanie rozegrany w środę, 30 marca we Wrocławiu, natomiast kolejny w sobotę, 2 kwietnia w Lublinie. Rywalizacja będzie się toczyć do dwóch zwycięstw, więc w przypadku remisu 1:1 decydujące starcie zaplanowano 9 kwietnia w stolicy Dolnego Śląska.
MUKS JTC Poznań - Pszczółka AZS UMCS Lublin 68:90 (9:31, 16:16, 22:22, 21:21)
MUKS JTC: Drop 18, Idziorek 14, Puc 11, Durak 6, Skowronek 6, Szloser 5, Dziwińska 3, Klatt 3, Gertchen 2, Siemienas, Nowicka, Olszewska. Trener: Maciej Brodziński
Pszczółka: Mingo 24, Player 17, Dorogobuzowa 12, Owczarzak 11, Szumełda-Krzycka 9, Metcalf 7, Jujka 6, Duraj 4, Piędel. Trener: Krzysztof Szewczyk
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
